Data: 2005-09-28 07:37:27
Temat: Autopoprawka zatopi PFRON?
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zapowiedzi poprawiania stworzonego przez rząd Belki budżetu na rok 2006
przez zwycięskie partie, które mimo istotnych różnic połączą się w koalicji
parlamentarnej, wskazują kolejny raz na likwidację m. innymi PFRON.
Czy można mieć nadzieję na oszczędnościową realizację zadań Funduszu wobec
ON, a może też ograniczenie krytykowanej wielokrotnie gospodarki funduszami
( zwłaszcza w finansowaniu nieuczciwych pracodawców) - przez jakiś inny
organ państwa?
Myślę, że do końca tego roku powinniśmy mieć w tej sprawie jakieś jaśniejsze
pojęcie. Tymczasem gratulacje dla wszystkich, którym udało się w tym roku
uzyskać fundusze PFRON na sfinansowanie zakupu urządzeń pozwalających na
lepsze egzystowanie w środowisku. Czy nie jest to dobry moment, by do akcji
weszła reprezentacja ON (obecna figuruje pod nazwą PFON, po samowybraniu
się, po utajnieniu swojego statutu, po kilku wizytach prominentów tej
organizacji w Brukseli na bezowocnych konferencjach, po zupełnej inercji w
działaniu na niwie krajowej w okresie prawie dwu ostatnich lat...PFUJ !)?
Pytał ktoś czy sytuacja ON w Polsce zmieni się? Zgodne odpowiedzi brzmiały:
NIE. Jak dotąd interesy ON reprezentuje wobec rządu i parlamentu Komisja
Trójstronna, w której próżno szukać kogokolwiek kto z definicji miałby
działać w interesie niepełnosprawnej części społeczeństwa. Jak dotąd PFON,
organizacja która w zamierzeniu miała stanowić reprezentację ON w Polsce
okazała się organizacją całkowicie niezdolną do samodzielnej egzystencji.
Kto ma jakiekolwiek złudzenia polecam obejrzenie witryny: www.pfon.org.pl ,
zwiedzanie nie zajmie wiele czasu, bo prócz haseł i nazwisk tych, którzy
lubią być wybierani, ale nic nie robią, nie znajdziemy tam niczego więcej.
Wielu z nas polityka śmierdzi, więc niech sobie będzie jak się zdarzy... To
wyżej, to tylko zrzędzenie starego tetryka, ale też mnie akurat osobiście
najmniej to wszystko dotyka. Parę rzeczy jednak wkurza, ale to tylko
patologia. Jeśli będzie nas więcej, to może zmienimy nazwę grupy na
pl.soc.patologiczni ?
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
|