> Takie wersje spozytkowania widnieja na etykiecie. Ale byc moze mozna zrobic
> z tego barszczu jakias taka bardziej konkretna zupe-barszcz, nadajaca sie do
> zjedzenia na obiad, w sensie zapchania zaladka.
> Jakby jakies ziemniaki do tego wrzucic, podtrzepac maka, smietana ? Myslicie
> ze cos z tego wyjdzie ?

Wyjsc pewnie wyjdzie, tylko pamietaj, ze barszczu nie nalezy gotowac, bo straci
kolor. Wiec raczej dodanie wstepnie ugotowanych skladnikow i potem smietana.
Mozna dodac fasolke biala - ugotowana wczesniej, lub jajko lub ziemniaki (takze
tluczone+skwarki na wierzch), albo paszteciki. Pokombinuj.

Pozdrawiam

Platynka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl