Data: 2007-10-07 05:52:58
Temat: Re: Basen a choroby
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:4703c04e$0$4901$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Przypomnę, że w tamtym wątku padła propozycja, żeby wymusić na dyrekcji
> basenu wydzielenie czegoś na kształt szatni rodzinnej. Zdaje się, że nawet
> doszliśmy do wspólnego wniosku, że nie wymaga to nakładów zbliżonych do
> budowy Świątyni Opatrzności ani burzenia basenu do fundamentów ;-)
> Bo pomysł, że _wszyscy_ rodzice z kilkuletnimi dziećmi przebierają się w
> damskiej szatni (bo w męskiej za dużo widać) jest cokolwiek... no mimo
> wszystko mało akceptowalny.
Dodam,że chodziło także o jakieś traumatyczne przeżycia pań podglądanych przez
pięciolatka, traumatyczne przezycia pięciolatków oglądających "rozlazłe" panie,
traumatyczne przeżycia mam oszczędzających widoków takowym paniom i
osłaniających ręcznikami latorośle, traumatyczne przeżycia kierownika basenu
nagabywanego o odzielne pomieszczenia i coś tam o traumatycznie zmienianych
podpaskach....;-))
Pozdrawiam
--
Ula (ulast) ...pamietająca flejma...dyskutowanego z TŻ-em nawet ;-)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3714167
|