Data: 2002-04-11 14:37:20
Temat: Re: Bedac pod Wroclawiem jadlam taka kielbache...
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Proste jak kolo.
>Cebuli duzo (jak sugeruje praktyczna pani Krycha) pokroic w tzw
>piorka, rzucic na troszeczke oleju z maslem (olej smazy, maslo
>nadaje kolorek) i smazyc/dusic baaaardzo powoli i baaardzo dlugo
>- powinno bardziej lub mniej zbrazowiec (ja dodaje pod koniec
>odrobinke cukru, niech sie skarmelizuje i wymiesza ze zlota juz
>cebula, lekko posolona), byc miekkie do rozpadania sie wrecz.
>cebula sie rozdziaguje w sosie, przy jakims miesie,
>
>ta propozycja jest tak jakby o krok cofnieta od tego
>rozpadu...musi byc geste samo w sobie i niesamowicie smaczne.
>mnie pasuje do wszystkiego i luzem. i na chleb...
>
>w bardzo drogiej knjapie jadlam colacannon (juz opisywany czyli
>puree z kartofli z duszonym porem, smietana niestety oraz
>odorobina sera zoltego), smazona kielbache pt cumberland
>(zwinieta w slimaka, bardzo dobra, cos a la biala polska), obok
>byla ta marmelada.
>
>wydaje mi sie ze do wieprzowin roznych pasuje jak ulal
>
>Krysia
>K.T. - starannie opakowana
>
Mniam, mniam.....
brzmi smacznie. Prosze jeszcze ilosc kalorii podac i wplyw na watrobe:))))
To ja jeszcze poprosze szczegoly tej kielbaski i puree, bo ja nie widzialam
nigdzie. pewnie mi watek znikl....
ale jestem glodna....
a w pracy do 19.00 dzis
ale potem ide na founde , mniam.....
Monisiatko
glodne, wiec poirytowane
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|