Data: 2011-04-11 19:34:39
Temat: Re: Beef Jerky?
Od: Witek <j...@p...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka was thinking very hard :
> Dnia Sun, 10 Apr 2011 19:34:15 +0200, Witek napisał(a):
Przeczytałem, także angielska wersję, co by uniknąć ewentualnych
"przeinaczeń" wynikających z tłumaczenia.
Nie jestem specjalistą od żywienia, ani fizjologiem, nie mniej jednak
biologia na poziomie biochemii i biofizyki jest mi od dawne bliska.
Niestety, znowu udało Ci sie wygrzebac artykuł wolnomysliciela, który
wykoncypował sobie, że zasłynie choćby na lokalnym podwórku jako
reformator wiedzy, tworząc koncepcje, na której pewnie troche juz
zarobił, a która jest kijem podparta, jak dieta Kwasnieskiego czy żywa
woda i samoostrzące się żyletki pod piramidką.
Powołujesz się, na książkę wydaną 40 lat temu !!!! Wiesz, że wtedy
synonimem było enzym- białko. Od tego czasu odkryto choćby priony i
rybozymy.
Wydane toto jest przez University of Natural Healing, Inc
>
>
> "ENZYMY A DŁUGOWIECZNOŚĆ
>
>
> Dr Edward Howell urodził się w Chicago w 1898 roku. Otrzymał tytuł lekarza
> medycyny w stanie Ilinois. Zdane egzaminy i otrzymane uprawnienia obejmują
> zakres lekarza medycyny z wyłączeniem uprawnienień do hirurgii, położnictwa
> oraz farmacji.
Ze mnie się naśmiewasz, a sama cytujesz "hirurgia"
.
>
> Dr Howell jest jednym z pierwszym naukowców, który docenił ważność enzymów
> zawartych w surowym pożywieniu niezbędnych dla prawidłowego odżywiania. W
> 1946 roku opublikował książkę zatytułowaną: The Status of Food Enzymes in
> Digestion and Metabolism (Znaczenie enzymów pokarmowych w trawieniu i
> metaboliźmie). Następną książką jego autorstwa przygotowywaną do druku to:
> Enzyme Diet [dla ścisłości: Enzyme Nutrition 1985] (Odżywianie Enzymowe).
> Ww. książka zawiera dane bibliograficzne oraz materiały źródłowe
> potwierdzające teorię enzymową, którą Dr Howell nazywał: ,,The Food Enzyme
> Concept" (Koncepcja Enzymów Pokarmowych). Maszynopis ,,Diety Enzymowej" jest
> przeglądem literatury naukowej na ten temat do roku 1973. Zawiera w
> przybliżeniu 160 000 słów oraz 47 tabel oraz 695 pozycji literatury na ww.
> temat z całego świata.
>
>
> Ani witaminy, ani minerały czy hormony nie mogą nic zrobić bez udziału
> enzymów.
>
:
>
> Tak. Dotyczy to każdej osoby będącej na diecie termicznie przetworzonej
> żywności. Trzeba mieć na uwadze to, że kiedykolwiek żywność jest
> potraktowana temperaturą [począwszy od 48oC] ok. 100oC (212oF) enzymy w
> niej zawarte są kompletnie zniszczone. Gdy enzymy byłyby zawarte w
> żywności, którą spożywamy ww. mogły by zrobić część lub większość procesu
> trawienia. Jakkolwiek, spożywając artykuły termicznie przetworzone, t.j.
> artykuły wyzute z enzymów, ww. wymuszają na naszym ustroju wytwarzanie
> zwiększonych ilości własnych enzymów trawiennych niezbędnych do trawienia.
> To właśnie jest przyczyną zmniejszającą wrodzone, ograniczone możliwości
> wytwarzania enzymów przez nasz ustrój.
A teraz sie zastanów nad tym co Pan napisał, przez pryzmat podstawowej
wiedzy o wchłanianiu przez jelito. (kurcze znowu wraca problem
transportu przez błony komórkowe, o który juz raz się "wykopyrtnełaś".)
Wymyslił sobie, że pokarm sam sie rozłoży w naszym przewodzie
pokarmowym, ale chyba powinien wiedzieć, że poszczególne enzymy
działają przy okreslonym pH środowiska, a ono sie nieco zmienia.
W latach 60-tych wiedziana już, że denaturacja, także termiczna ułatwia
działanie takich enzymów jak chemotrypsyny i trypsyny.
Nie chce mi się teraz szukać dokładnego roku, ale o pojęcie grupy
prostetycznej w działaniu enzymów odkryto gdzies pod koniec lat
70-tych, więc gość znowu lekko się rozminął z widza na tema dziaania
enzymów.
> HDN:
>
> Jak poważne jest ww. zjawisko obciążania naszego 'banku' enzymowego poprzez
> dietę termicznie zniszczonej żywności?
>
> HOWELL:
>
> Osobiście uważam, że jest to najważniejsza przyczyna powodująca
> przedwczesne starzenie się oraz przedwczesną śmierć. Uważam również, że za
> tym kryje się przyczyna wszystkich chorób zwyrodnieniowych.
>
Kilka lat po jego "wiekopomnym dziele" odkryto operon laktozowy w
E.coli. Co to ma do rzeczy - komórki dostosowują sobie wytwarzanie
poszczególnych białek, w tym enzymów, do warunków
środowiskowych/ustrojowych, więc koncepcja nadmiernego obciążania
organizmu syntezą enzymów trawiennych znowy nie ma nic wspólnego z
wiedzą biologiczną.
Przy okazji - operonów obecnie jest odkrytych kilka tysięcy.
> Zacznijmy od początku, gdy ustrój jest obciążany ponad miarę wytwarzaniem
> enzymów trawiennych t.j. po to aby suto zaopatrzyć ślinę, sok żołądkowy,
> sok trzustkowy oraz soki jelitowe, wtedy jest zmuszony zmniejszyć
> wytawarzanie innych enzymów, [enzymów metabolicznych] do wielu innych
> celów. Kiedy ma to miejsce, to w jaki sposób nasz ustrój jest w stanie
> również wytworzyć wystarczające ilości innych enzymów t.j. enzymów
> potrzebnych dla aktywności mózgu, serca, nerek, płuc, mięśni i innych
> organów oraz tkanek? Ww. to nic innego jak 'wykradanie' energii dla innych
> części ciała dla produkcji enzymów trawiennych po to, aby sprostać
> trawieniu pokarmów termicznie zniszczonych, i wtedy właśnie ma miejsce
> współzawodnictwo o enzymy pomiędzy wieloma organami, układami oraz tkankami
> naszego ustroju. Bezpośrednią przyczyną tego metabolicznego przemieszczenia
> [i nierównowagi] jest powstawanie nowotworów, guzów i wielu innych
> 'nieuleczalnych' chorób chronicznych.
!!!!
Cóż gość chyba jeszcze niewiedział o genach i mutacjach, a juz na pewno
omineły go informacje o proonkogenach.
>Stan enzymowego niedostatku występuje
> u większości ludzi na 'cywilizowanej', [t.j. termicznie zniszczonej]
> wyzutej z enzymów diecie.
>
> HDN:
>
> Czy choroby zaczęły się wtedy, gdy człowiek zaczął termicznie obrabiać
> pożywienie?
> (...)
>
> (...)Dla przykładu tradycyjni Eskimosi. Żyją w środowisku podobnym do
> Neandertalczyka. Nigdy nie cierpią na artretyzm i inne choroby chroniczne.
> Jakkolwiek, tradycyjni Eskimosi spożywają duże ilości surowej żywności.
> Mięso, które spożywają bywa czasem lekko ogrzane, ale wewnątrz nadal jest
> surowe. Dlatego też ww. Eskimosi dostarczają dużej ilości enzymów
> pokarmowych w każdym posiłku. Nawet słowo 'Eskimo' pochodzi z jednego
> języków indiańskich oznaczające 'ktoś, kto je na surowo'.
Taaa, tyle tylko że brak jakichkolwiek danych na uzasadnienie tej
koncepcji, choćby średnią długością życia!
>
>
> Itd na temat enzymów pokarmowych, ich źródeł, działania, wpływu na zdrowie
> i długość życia itp, polecam WSZYSTKIM całość tu:
> http://www.surawka.republika.pl/E1.htm
Internet jest straszny po tym względem, że byle oszołom może zrobic
stronę www, która ma promowac jego szleństwo.
Jako przykład, szczególnie w USA, moga byc wszelkiego rodzju strony
promujące kreacjonizm.
Witek
|