Data: 2009-04-27 14:46:27
Temat: Re: Bezdech senny czy nerwica ?
Od: " " <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ernest <e...@p...fm> napisał(a):
> klaudia pisze:
> > Witam. mam problem, może znajdę kogoś , kto się na tej sprawie zna lub
sam
> > miał podobny problem... Mam 40 lat, wzrost 165, waga 64. Mam różne
problemy
> > typu zawroty, k9ołatanie serca, ale to co dzieje się ze mną od 3
miesięcy ,
> > to jest prawdziwy koszmar! Zaczęłam cierpiec na bezsennośc i brałam
różne
> > leki, nie tylko ziołowe, żeby zasnąc. Było dobrze, a raz po wzięciu
takiego
> > leku obudziłam się w nocy i miałam problem z oddychaniem. Od tego
czasu ,
> > gdy wezmę lek uspokajający, to mam wrażenie ,że mi s8ię zwiotczaja
mięśnie i
> > muszę kontrolowac oddech. A ostatnio od paru tygodnui nawet bez brania
leków
> > mam koszmar . Przy zasypianiu mam problem z oddychaniem, duszności,
takie
> > uczucie, jakby mózg wyłączał oddychanie, Jestem tym naprawdę przerażona,
> > boję się położyc spac. Byłam u lekarzy, ale oni traktują mnie co
najmniej z
> > politowaniem, mówiąc, że to nerwica. Ale gdyby to była nerwica to
tabletki
> > na neric e by mi przecież pomogły. Czytałam wiele o bezdechu sennhym,
który
> > charakteryzjuę się nocnym trudnościami w oddychaniu.. Może ktoś coś
poradzi,
> > bo już boję się kolejnego koszmaru nocnego.
> >
> Bezdech można zdiagnozoać, masz wątpliwości udaj się na jedną noc do
> instytutu który zajmuje się takimi badaniami. I przestań wsłuchiwać się
> w swoje ciało. Bo takie reagowanie na każdą "inność" w zachowaniu ciała
> napędza Cię do dość nieciekawych objawów które znasz. Serce, odruch
> oddechu to nie fortepian i tego się nie słucha, to jest i spełnia swoją
> rolę.
> Mózg niczego nie wyłącza, nocą (wieczorem) czynności organizmu są
> zwalniane (tętno, oddech) i nie ma w tym nic dziwnego.
> Czynność spania kojarzy Ci się źle i stąd występują takie objawy jak
> trudność ze złapaniem oddechu, zbyt płytkie oddychanie, powietrze wydaje
> się jak gęsta zupa, ale to tylko świadomość a nie rzeczywistość, wrzuć
> na luz i poddaj się tym objawom i zobacz czy i ile wytrzymasz. Nie
> panikuj w takich sytuacjach.
>
>
> E.
>
Dziękuje za rady. Chciałabym nie panikowac.., ale to uczucie jest straszne.
Pewnie to moja podswiadomosc. ale też myślałam o astmie, miałam testy,
jestem uczulona na roztocza. A lekarz alergolog podawał mi na prbę
inhalatory, nie było poprawy i twierdzi, że to może byc nerwica. Sama już
nie wiem , co mam robic, ale skoro nerwica , to czemu gorzej się oddycha po
lekach uspokajających n niby lecząc\ych nerwicę?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|