Data: 2010-12-24 07:52:58
Temat: Re: Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Od: Ormianin <o...@c...epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 23 Dec 2010 17:34:45 +0100, na pl.rec.dom, Przesmiewca napisał(a):
> Ormianin <o...@c...epf.pl> napisał(a):
>
>>W Anchorage w Alasce, kazdy rybak po 60-tce (a moze po 50-tce) wyglada jak
>>schorowany powykrecany dziadek ze zniszczona cera... lepiej wygladaja tylko
>>osoby otyle, widocznie otylosc w zimnym klimacie sluzy... Kazdy bialy unika
>>nadmiernego chlodu, tylko Indianie, Inuici i Azjaci czuja sie dobrze w tym
>>klimacie...
>
> Nie rozmawiamy o srodowisku wilgotnym, tylko zimnym.
> Nie rozmawiamy tez o skrajnosciach, a ciagłe (caly rok) przebywanie
> w duzej wilgotnosci to wlasnie skrajnosc. Nikogo nie namawiam na chodzenie
> zima w rozpietej kurtce, ale tez wychowywanie ludzi w nadmiernej cieplocie rowniez
> im szkodzi.
To zalezy o jakich miejscach chcesz rozmawiac, poludniowa Alaska zima jest
bardzo wilgotna, zimna i wietrzna. Wiosna, latem i jesienia jest ciepla ale
wietrzna (tylko miejsca blisko oceanu) ale tez wilgotna, z tymze deszcze
nie padaja tam ciagle, a kilka razy dziennie po 20 min, mysle ze taki jest
klimat Wielkiej Brytani w ktorej niestety nie bylem.
Nie wiem co to znaczy dla Ciebie srodowisko zimne, Arktyka, Spitsbergen,
Falklandy, Ziemia Ognista, Islandia, Lofoty?
|