Data: 2003-02-26 09:40:06
Temat: Re: Bielun
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3hq0a$vo$1@nemesis.news.tpi.pl...
W zasadzie pierwszego tylko roku bielun
> kwitl. Sama roslina nie byla w sumie duza, ale kwitla. Kupowalam wowczas z
> sadzonek gdzies na targowisku. Nastepnego roku mialam z wlasnych sadzonek
i
> ... niestety chyba
> byly z jakis wzgledow za slabe, bo rosliny wcale nie kwitly :-((( Kolejny
> sezon... znowu kupilam sadzonki w sklepie ogrodniczym i ... tez nie
> kwitly.... Czy to wina byla
> rosln, odmiany, czy moja ?
Może po prostu bieluń i Ty nie pasujecie do siebie? Wiem, głupio to brzmi,
ale też próbowałam uprawy. Różne rośliny mi rosną i kwitną jak głupie, a
bieluń nic. Za to sąsiad, który w ogrdzie ma beton i trawnik, co roku sadzi
swoje bielunie, pies je podlewa intensywnie, rosną prawie do dwóch metrów,
kwitną na kilkaset kwiatów i pachną. A ja się wściekam:-)
Pozdrawiam, Basia.
|