W dniu 16.02.2015 o 11:50, s...@g...com pisze:
> Piszę w odrębnym wątku, bo tam już jest zbyt dużo gadaniny, mało konkretów..
>
> Najsamprzód, to ABSOLUTNIE nie korzystaj z szybkowara do pitraszenia bigosa.

Fakt...
>
> Ocet ?! - Po jaką cholerę? Zapomnij o tym.
>
> Dalej - dobrze kombinujesz, ale zdecydowanie odradzam świeżą kapuchę do bigosu.
> Kto to rwa mać coś takiego wymyślił? Konsystencja ni w p...e ni w oko, smak
"beszamelowy", w Wielkopolsce tak robią. Porażka !!

A ja nie odradzam...
Można bez, można 50/50 - co do reszty, to bylejakiej baletnicy itd...
>
> Składniki:
>
> 1) Odpowiednio duży gar :)) Naprawdę duży, 5+ litrów.
Tak

> 2) 3-3.5kg kapuchy kiszonej.
Tak albo pół na pół ze słodką :P

> 3) Podgardle wędzone - KONIECZNIE !!
Niekoniecznie :D

> 4) Polędwiczki wieprzne - 0.5+kg
Szkoda, zamiast tego dałabym kawałek wołu na przykład.


> 5) Dobra kiełbacha wędzona - 1-1.5kg
Tak.

> 6) Przecier pomidorowy - 3-4 takie małe kurdupelne puszeczki za parę groszy.
Po cholerę aż tyle, to pomidorowa ma być?

> 7) Grzyby suszone - im więcej, tym lepiej. Podgrzybki, prawdziwki.
Tak.

> 8) Boczek wędzony - 0.5kg
Tak, najlepiej surowy wędzony.



> 9) Przyprawy: ziele ang., liść laurowy, pieprz czarny, papryka w prochu (sporo)
(słodka/ostra wg. gustu)
O ile załóżmy ziele i liść, jeśli kto bez nich żyć nie może, jakoś
ujdzie, to na Boga jaka papryka???
No i gdzie kminek oraz jałowiec?
A śliwki wędzone gdzie?


> 10) Trochę magi, ale bez przesady, niech se każdy doprawi w/g gustu przy stole.
A kucharka albo Vegety nie?
Ja pierdzielę, jakiej magi?? O__o
No chyba że magii, to już bardziej, ale nie każdy ma talent ;)

> Tak samo z pieprzem
Tak.

> 11) Aha, karczek wieprzowy - 0.5kg

Może być, ale sama świnina?
Bigos jest dobry gdy jest w nim kilka różnych gatunków mięsa, a tu tylko
świnia, świnia i świnia, ech...
>
> Robota:
>
> 1) Zaczynamy od grzybków suszonych. Moczymy cały dzień. Nazajutrz gotujemy.
> 2) I teraz zaczynamy robotę. Kapuchę opryskać zimną wodą i wycisnąć, coby bigos nie
był nazbyt kwaśny.
> 3) do gara walimy podgardle, ciuta oleju, trochę cebulki pociapranej też można
dodać na początek.
Żadnej cebuli, Matko Bosko!
"Kto to rwa mać coś takiego wymyślił? Konsystencja ni w p...e ni w oko,
smak "beszamelowy", w Wielkopolsce tak robią. Porażka !!"

> 4) jak już trochę się podrumieni podgardle, to jademy warstwami.
Kapucha/kiełbacha/kapucha/polędwiczki .. da capo al fine. Oczywiście miącho pokrajane
w kostki.
> 5) Oczywiście po drodze dodajemy grzybki i wlewamy wywar grzybkowy. Przyprawy też.
> 6) UWAGA !! Póki co nie dajemy sproszkowanej papryki i przecieru!! Bo
zgorzknieje!!
> 7) No i teraz prawie cały dzień pitraszenia.. Od czasu do czasu trza w garze
zabełtać.
> 8) Tak na pół godzinki przed zakończeniem dodajemy sprochowaną paprykę i przecier
pomidorowy i dajmy sie temu jeszcze popitrasić 0.5-1 godziny na spokojnym ogniu. I
merdaj to od czasu do czasu.
> 9) Podobno też można to stuningować jeszcze czerwonym wytrawnym, ale nie testowałem
tego.
> 10) A teraz najtrudniejsze!! Nie zeżreć tego w tym samym dniu co pitraszenie.
> Ma się to przeżreć 1-2 dni. Wiem, wiem, jest to cholernie trudne wyzwanie.

>
> Porada: Jeżeli chcesz zrobić szybko dobry bigos, to będzie on tak smakował jak
wołowina w Mekdonaldzie.
>
> Dobry Bigos, to nie fast-fjut !!
Tu 100 % zgody, bo reszta jak widać niekoniecznie...

Ja bigos robię tak:
kuchniaanai.blogspot.com/2014/01/karnawaowo-urodzino
wo-bigosowo.html

Wersja dla "opornych" - ze zdjęciami :D

... i żeby nie było mój bigos jest mojszy!



--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)