Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:nid8stohs6qkk52nrc64lphc6ngs6m71hj@4ax.com...
> >
> Kamila!
> TAKIE pisanie jest zabronione na grupie. Karane jest srogo -
> bedziesz myla patelnie w Cafe Za Slupem!!!
> co to znaczy "po mojemu"??????

Oj, nie, tylko nie mycie patelni! Juz, juz daje przepis. Bardzo prosty. Na
dwa kotlety bierzemy jedna duza pieczarke i sredniej wielkosci cebule. Jedno
i drugie drobno siekamy i wrzucamy na olej, niech sie smazy. W miedzyczasie
rozklepujemy kotlety, mozliwie najcieniej. Gdy pieczarkowo-cebulowa masa sie
usmazy na fest, doprawiamy ja sola, pieprzem i czym kto jeszcze lubi.
Nastepnie ukladamy ja na rozbitych kotletach wzdluz, przez srodek, ale nie
dochodzac do konców. I teraz nastepuje clou programu: zwijamy kotlety w
bardzo, ale to bardzo ciasne rulony. Mozna je spiac wykalaczkami albo
obwiazac nitka (sugeruje raczej to drugie, latwiej sie smazy; przy odrobinie
wprawy ani wykalaczki, ani nitki nie beda potrzebne). Panierujemy jak zwykle
w jajku i bulce, fru na patelnie i smazymy, jak to schabowe. I to sa wlasnie
kotlety po mojemu. Zycze wszystkiego najsmaczniejszego :-).

Kamila Pe.