Data: 2002-05-16 08:54:47
Temat: Re: [Blaganie!] Jak wyciszyc drewniany sufit ???
Od: "Jd" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Maciej Tokarski" <m...@...lodz.pl> wrote in message
news:abvpsv$lbc26$1@ID-141664.news.dfncis.de...
> Czesc!
> Pomozcie, bo zwariuje i umre z niewyspania!
>
> Wynajelismy kilka tygodni temu mieszkanie. Mieszkanie jest na niepelnym
> poddaszu domu wielorodzinnego, znaczy skos scian zaczyna sie od polowy
> wyokosci - a nad nami jest jeszcze jedno male pieterko - takie na jeden
duzy
> pokoj. Czyli na gorze mamy sasiada. Niestety sufit miedzy nami a nim jest
> zbudowany z drewna i czegos tam jeszcze - jest dosc gruby, nie slychac
> telewizora, rozmow itd. Ale niestety, gdy sasiad chodzi, kazdy jego krok
to
> potworny akompaniament skrzypiacych desek gdzies we wnetrzu sufitu. W
dzien
> daje sie przezyc, ale spac to sie nie daje, dopoki i sasiad sie nie
polozy.
> Rozwiazania ugodowe nie wchodza w gre, bo przciez to nie jego wina, ze to
> konstrukcja tak skrzypi.
Zamień się z nim na mieszkanie ;))
> Jak mozna to choc troche zredukowac do znosnego poziomu? Dodam, ze sufit
mam
> i tak dosc nisko, wiec niestety na wieksza warstwe niz 3 cm "czegos" nie
> moge sobie pozwolic. Chodzi chyba raczej o wytlumienie raczej wyzszych
> czestotliwosci, niz tlumienie dudniacego basu (co jest chyba trudniejsze,
> tak mi sie wydaje).
Podejrzewam że wchodzi w grę przede wszystkim interwencja u góry, to znaczy
zerwanie istniejącej podłogi z desek,
położenie płyty OSB, na to zielona płyta i panele (albo lepiej wykładzina
PCW - będzie ciszej...).
--
==========###-###-###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: j...@i...pl
==>Żarówka składa się z bańki i gwinta.<==
|