Data: 2012-11-07 11:01:34
Temat: Re: Błyskawiczna pyszność na śniadanko.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 07 Nov 2012 01:54:16 +0100, Aicha napisał(a):
>> (...)
>> - to bardzo proszę, zejdź ze mnie i z mojego
>> męża, a wejdź na swojego.
>
> Najpierw muszę go znaleźć. A skojarzenia to przekleństwo ;)
>
> (...)
> Tatuś Tradycji (do konia): Co staje? Co staje? Cztery kopyta a o drogę
> pyta?!
> Węglarz: A co byś chciał?! Stworzenie czuje, że chcesz go orżnąć! Robi
> tak samo jak my, a o suchym pysku cały dzień?! To co byś chciał?!
> Paluch: Dobra, już no... cicho!
> Węglarz: Ale co byś chciał, no ?!
> Paluch: No dobra! To dam mu! Już...
> Paluch (do konia): No Łysa, twoja dola! Ciągnij do dna! No... no tak,
> tak, tak! Ooooo... dobra! O... tak, tak! O... masz, masz, masz! No!
> (...)
Pomimo Twego usilnego cytowania (nie doceniam jak widać) nadal nie
rozumiem, jaki związek ma powyższy fragment z moim mężem - ale to widocznie
rzeczywiście skojarzenia są Twym przekleństwem - może dlatego nie masz tego
męża.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|