Data: 2004-06-22 19:48:05
Temat: Re: Bób
Od: "eM eL" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mirek <m...@w...pl> napisał(a):
> Pojawił się bób. Gotowany z wody pyszniutki. Ale może macie jakieś inne
> pomysły.
Sprobuj cus takiego - meska sprawa rodem z polnocnego Meksyku -
niskokaloryczne to nie jest, ale smakuje niezle...
pol kilo luskanego, swiezgo bobu, ugotowanego na poltwardo bez przypraw
cwierc kilo fasoli (moze byc "nerkowa", dla koloru dobrze jest dodac np.
czerwonej lub rozowej) ugotowanej na poltwardo bez przypraw
cwierc kilo boczku (chudego, ale bez przesady...) pokrojonego w srednia
kostke
Pol kilo (chudego, na Boga!) wolowego miesa mielonego
Pol kilo dobrej, pachnacej kielbasy bez skorki pokrojonej w gruba kostke
(moze byc pare gatunkow - w oryginale Chorizo)
szklanka brazowego cukru (wazne!)
2 lyzki stolowe octu
pol szklanki ketchupu
2 lyzki musztardy
czubata lyzeczka czarnego pieperzu swiezo zmielonego
sol do smaku (uwazac z sola bo to zalezy od "stopnia zasolenia" zarowno
boczku jak i kielbasy.)
Obsmazyc dobrze boczek. Wyjac skwarki, obsmazyc troche kielbase. Wyjac
kielbase, powoli obsmazyc cebule az bedzie szklista. Wyjac cebule obsmazyc
mielone. Piecyk nagrzac do 175C, wszystko wrzucic - posostaly tluszcz tez -
do duzego garnka/blachy/brytfanny, dodac cukier, ketchup, musztarde, pieprz
i ocet, wymieszac, przyprawic sola do smaku i piec odkryte ok. 1 godziny.
(Mozna na troche przykryc folia jesli zacznie sie przypalac.)
Do tego tortilla albo i buleczka razowa, albo nieco ryzu, no a moze i
ziemniaczek (a jeszcze lepiej gotowany korzen Yucca jesli mozna dostac w PL)
no i czerwone winko albo zimny browarek :-)
Sorry za zdrobnienia ale ide z duchem czasu :-)))))))))))))
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><Far away is far away only if you don't go there><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|