Data: 2018-07-06 12:22:09
Temat: Re: Boki zrywać po sobocie ?
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-06-29 o 22:46, XL pisze:
>
>> KIEDYŚ była to (podobno) jedna z lepszych knajp w Kielcach - taka z mocno
>> przedwojennymi tradycjami. Nie bywałam tam, bo klienci snobistyczni, nie w
>> moim guście, ale mieszkańcy Kielc chwalili i byli z niej niemal dumni. Zeby
>> nie być gołosłowną uściślę wskazówką - knajpa znajduje się przy Rynku.
>> Po tragicznym incydencie ze zgrzebnym kelnerem nazwę ją dziś zaledwie
>> spelunką. Podają tam piwo, piwne towarzystwo się drze, hałas uniemożliwia
>> spedzenie czasu w spokojniejszym, acz licznym gronie przy dużym stole, bo
>> po prostu nie słyszy się rozmówcy. No i ci kelnerzy - OMG :-{
>>
> Żeby pozostać sprawiedliwą - kuchnia niezła. Nie mówię, że dobra. Niezła.
>
Skoro lokal zszedł na psy to i szef kuchni niedługo się ulotni.
|