Data: 2018-07-06 12:21:50
Temat: Re: Boki zrywać po sobocie ?
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-06-29 o 22:33, XL pisze:
>
> KIEDYŚ była to (podobno) jedna z lepszych knajp w Kielcach - taka z mocno
> przedwojennymi tradycjami. Nie bywałam tam, bo klienci snobistyczni, nie w
> moim guście, ale mieszkańcy Kielc chwalili i byli z niej niemal dumni. Zeby
> nie być gołosłowną uściślę wskazówką - knajpa znajduje się przy Rynku.
> Po tragicznym incydencie ze zgrzebnym kelnerem nazwę ją dziś zaledwie
> spelunką. Podają tam piwo, piwne towarzystwo się drze, hałas uniemożliwia
> spedzenie czasu w spokojniejszym, acz licznym gronie przy dużym stole, bo
> po prostu nie słyszy się rozmówcy. No i ci kelnerzy - OMG :-{
>
Faktycznie takie lokale lepiej omijać szerokim łukiem.
|