Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Boska Ikselka
Date: Tue, 9 Sep 2008 21:39:52 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 67
Message-ID: <1igqaqzimxvnz.gtzt1uu1mcng$.dlg@40tude.net>
References: <c...@3...googlegroups.com>
<e...@p...googlegroups.com>
<0...@l...googlegroups.com>
<8...@y...googlegroups.com>
<ga5b3q$uet$1@news.onet.pl>
<e...@w...googlegroups.com>
<ga5c6n$2mc$1@news.onet.pl> <ga5cfi$p6s$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ga5g3g$flb$1@news.onet.pl> <ga5gce$h2c$1@news.onet.pl>
<ga5gtm$ihl$2@news.onet.pl> <ga5hb4$kgq$1@news.onet.pl>
<ga5htm$m7d$1@news.onet.pl>
<7...@c...googlegroups.com>
<6...@7...googlegroups.com>
<f...@w...googlegroups.com>
<7shgulzhg881$.q389ddsxyegn.dlg@40tude.net>
<ga6b4v$s2k$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1plhqwkrpffu3$.1lfs2mzht70in.dlg@40tude.net>
<ga6i3d$qrr$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bms181.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1220989202 20815 83.28.238.181 (9 Sep 2008 19:40:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Sep 2008 19:40:02 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:418427
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 09 Sep 2008 21:15:43 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Jak to nie? - jest dobra i zła wyjątkowość...
>
> Powiedziałabym raczej, że wyjątkowości są w milionach odcieni, nie tylko
> białe i czarne.
>
>> Żartujesz. Nie wiedziałąm, że mam aż taką moc ;-PPP
>
> Masz taką chęć IMHO, nie moc.
>
>> "Jedyną", "każdą" - taka jestem sugestywna?
>> Przedstawiam swoje stanowisko i to głównie na własnym przykładzie, jak w
>> szkole tańca, nie zaczepiając innych ani nie mówiąc "ty taki owaki, woje
>> życie jest do d...", no, a spotykam się z ich strony tutaj tylko z krytyką
>
> Mam inne wrażenie, co zresztą niejednokrotnie Ci mówiłam. I dlatego
> właśnie spotykasz się z krytyką.
>
>> Ta krytyka, często chamska (nie mówię o Tobie), świadczy raczej, że mało
>> osób ma jakikolwiek dobry sposób na osiągnięcie tego samego, co ja, inną,
>> lepszą drogą :-)
>
> A wzięłaś pod uwagę, że ludzie mogą mieć inne dążenia i wcale nie zależy
> im na osiąganiu tego, co Ty? Samouwielbienie nie jest stanem, który
> podobałby się każdemu. Niektórzy wolą spokojniejsze emocje. ;)
To bardzo spokojny i stabilny stan - on następuje już PO burzliwych
emocjach. To stan uspokojenia. O czym Ty mówisz?
>
>> Ja znam jedną, stuprocentowo dobrą.
>
> Inni też. Może nie wszyscy, ale wielu jest takich.
Jakoś nie widzę tłumu uśmiechniętych ludzi na ulicach... I nie mów mi, że
przyczyną ogólnego smutku i "bezwzrokowego" mijania się wzajemnie jak
pachołki (bardzo trafne określenie glob'a) jest np. głowa zajęta
koniecznością wymyślania sposobów na zdobywania środków na życie, na
utrzymanie się na powierzchni itp. Znam osoby, które żyją świetnie,
modernizują ciągle swoje mieszkania i samochody, odkładają na konta,
wyjeżdżają na lukratywne kontrakty, do ciepłych krajów na święta, nawet
niby w malżeństwie, a każde osobno, jak właśnie te dwa pachołki. Lub przez
ścianę szacują sąsiada, czy aby nie ma lepiej - i już mina grobowa.
A znam taką osobę, która nawet z ciuchowych zakupów wraca nieszczęśliwa i
zmęczona, manifestując to całemu światu, "jaka to ja jestem zmęczona" .
Są ludzie, cieszacy się z zakwitnięcia kwiatka w ogródku czy doniczce lub z
możliwości zażycia przez 3 miesiące w roku świeżego powietrza na tarasie
daczy, kiedy ich tam z miejskiej klatki bliscy wreszcie z ociąganiem
zabiorą. Tacy, którzy uwięzieni w fotelu, mając obie nogi odjęte na
starość, a do towarzystwa jedynie książki, przeżywszy w młodości męczarnie
w podziemiach pińczowskiej cytadeli i obóz pracy(!!!) w socjalistycznej
ojczyźnie, mówia "Miałem dobre życie - przeżyłem je, jak chciałem". A ja
cicho za nich dopowiem: marną resztkę, którą im zostawiono z młodości.
O co tu chodzi? Skąd te różnice?
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|