Data: 2001-06-07 10:13:46
Temat: Re: Botwinka :-)))))))
Od: "Dana" <d...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aldik" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b1f53b8$1@newspilot.put.poznan.pl...
> Użytkownik "jolkakami" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9fn57e$gqr$1@news.tpi.pl...
> > Witam Wszystkich :-)))))))))[...]widziałam ostatnio w sklepie botwinkę ,
pomyślałam
> > sobie, może na obiadek w piątek? tylko że nie mam sprawdzonego przepisu
na
> > botwinkę lub cos innego z takich młodych buraczków[...]
Mam sprawdzony wielokrotnie przepis, niestety, przenosze "na zywca" z
serwisu, bo mam klopot z dluzszym siedzeniem.
BOTWINKA
Na 2 l wody : ok. 1/2 kg chudych kosci (porcja rosolowa z kurczaka, kosci od
schabu), 1 marchewka, 3 srednie ziemniaki (jak młode to 6-7 całkiem małych),
spory pęczek botwiny, po 1 pęczku koperku, szczypioru i natki pietruszki, 3
jajka, 1/2 szklanki smietany, listek laurowy, 3 ziarenka ziela angielskiego,
sól, pieprz.
Kości i mięso opłukać, zalać zimną wodą w garnku i zagotować. Po chwili
gotowania dodać oczyszczoną i pokrojoną w talarki marchewkę i pietruszkę,
liść laurowy i ziele angielskie. Zagotować. Obrane ziemniaki pokroić w dość
duże kawałki (młode zostawić w całości lub tylko w ćwiartkach), dorzucić do
zupy, osolić. Botwinkę i zieleninę umyć, drobno posiekać. Gdy ziemniaki
prawie miękkie, dorzucić botwinę i zieleninę. Gotować jeszcze ok. 8-10
minut. Zabielić śmietaną. Jajka ugotować na twardo, ostudzić, obrać i
pokroić w ćwiartki, dodać do zupy.
Wybornym dodatkiem jest świeży chleb pszenny.
wg Uli Andrzejewskiej z Kłodzka
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
|