Data: 2007-03-29 17:56:14
Temat: Re: Być razem a mentalność niezgodności
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mar 29, 10:45 am, "E." <e...@o...pl> wrote:
> m...@y...com napisał(a):
> Posłuchaj zapatrzona w siebie, egoistyczna babo.
To nieprawda :-)
> Po 1. tylko skrajny idiota uważa, że nic w sobie zmieniać nie musi.
> Życie polega na pracy nad sobą, by stać się lepszym i dla siebie i dla
> innych. Nie dziwię się, że nie rozumiesz.
To idź pracować nad sobą - może będziesz lepsza dla mnie :-)
Nie tłumacz mi, na czym polega życie. Miałam chwile, kiedy chciałam
się zabić z powodu takich, jak Ty. To przez moją nadwrażliwość. Teraz
trenuję to Twoje "życie" na Tobie. Jesteś tylko workiem treningowym -
ciągle powracasz. Nie zauważyłaś tego dotąd?
> Nie jestem niezadowolona z Twojego istnienia. Pisałam Ci już kilka razy,
> że dyskutuję tylko i jedynie z Twoimi chorymi poglądami: neofaszyzmem
> (tych niemcow mnożących się jak lemingi raczej Ci nie zapomnę)
Tak, to warto pamiętać. Ja pamiętam. Moja rodzina pamięta. Pamięta
Polska. A Ty chcesz, aby wszyscy nagle zapomnieli???
> fanatyzmem
W czym?
> egoizmem (jestem fajna, mogę robić wszystko,
To nie egoizm, to akceptacja siebie. Polecam :-)
> nawet szalet z
> grupy kuchennej) itp:
To nie jest grupa kuchenna. To grupa miłośników dobrej kuchni.
Bardziej moja, niż Twoja. Nie zawłaszczaj. Ty wprowadzasz nienawiść i
ferment, ja - muzykę, ciepło i świetne przepisy. Pokaż choć jeden
Twój...
> Uważam, że gdy ktoś w miarę racjonalnie się zachowujący zaczyna to co Ty
> robisz na grupach, powinien chociaż sie zastanowić, jak jest
> postrzegany. Kilka razy Ci napisałam w dobrej wierze, byś się
> zastanowiła co robisz.
No, myślę cały czas. Jakoś tylko mam więcej przyjaciół dzięki temu.
Choroba, co ja robię źle?
;-)
>
> Tak naprawdę to ja Tobie przeszkadzam. Na moje pytania do Ciebie na psd
> do teraz mi nie odpowiedziałaś
Psd opuściłam już dawno. I nawet nie zaglądam - uwierzysz?
Mam dość towarzystwa ograniczonych mamuś, które nią zawiadują.
Psd to dla mnie tylko epizod. Nie do powtórzenia. Siedzą tam wszystkie
harpie, od których chcę być daleko. Tylko Ty łazisz za mną - cały
bezsens Twego postępowania.
> Probowałas narzucić nam swoją wizje życia - nie wyszło Ci.
Przeceniasz internet :-))))))))
> Z jednej strony inteligencja z drugiej zachwiana
> ocena realiów.
Wow - pierwsza pozytywna ocena!
Realiów nie oceniam, bo ich nie znam. Może Ty chłop jesteś?
A ja - twoja cioteczna babka?
> IMO potrzebujesz pomocy.
A nie IMHO? Nieskromna!
Rzuciła się na mnie banda zazdrosnych bab, ale radzę sobie :-)
> Zwykle słyszę "ze mną
> jest wszystko ok., tylko inni to debile".
To źle - przebywasz w złym otoczeniu. Zmień.
> To ma swą nazwę, ale nie mam
> misji diagnozowania Cie przez internet.
No właśnie, bo nie znasz realiów. Internet to jedna wielka ułuda.
> Dam tylko dobrą radę - jeśli Ci 100 osób mówi, że jesteś pijana - połóż
> się na chwilkę.
Wystarczy jedna mądra. 100 głupich - to nie autorytet, żeby nawet
najzgodniej powtarzały...
A w ogóle - idź Ty w swoją, uporządkowaną stronę, a mnie zostaw moją.
Coś jakoś tak mam wrażenie, że idąc po swojej stronie - ciągle zerkasz
tutaj do mnie. Nie zerkaj już. Albo wszystko, albo nic :-)
|