« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-04-17 07:24:26
Temat: Re: Cebulka do rosołu
Użytkownik "artustas" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:hqak2r$rle$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ja podobnie, szybki dobry sposób na zeszklenie i ewentualnie czasami się
> fajnie opali co daje dodatkowy efekt.
> Najważniejsze aby nie wystawało zbytnio za palnik bo płomień spali część
> cebuli.
Ta popalona częściowo cebula daje ładny kolor rosołu i ciekawy smak,
podobnie tez robię do pomidorowej.Wydawało się ze to takie proste, a jednak
jest sporo różnych sposobów :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-04-17 10:44:18
Temat: Re: Cebulka do rosołuOn 17 Kwi, 05:20, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
> [...]
> Z dwojga złego lepsza patelnia.
Dość radykalna opinia;p
Osobiście też przypalam na powierzchni palnika, bo jest zawsze czysty
i nie narażam patelni na przegrzanie. Patelnia ogrzewana jest
płomieniem o najwyższej temperaturze płomienia (pamiętasz ze szkoły
rozkład temperatur w płomieniu?), natomiast palnik niższą. Dodatkowo
temperaturę na powierzchni palnika mogę regulować przepływem gazu. A
palnik mam aluminiowopodobny, więc rozkład temperatury na jego
powierzchni jest mniej więcej równomierny. Tego efektu nie zauważyłam,
gdy miałam palniki żeliwne. Były zawsze upaćkane, bo związki
organiczne nigdy się z niego nie wypalały (nawet przy najwyższym
przepływie gazu).
> Oryginalnie to się cebulę opalało na
> płycie kuchennej - albo opalanej drewnem albo węglem po dobrym
> przepaleniu tego węgla (żeby żar był ale żeby już nie smoliło).
Właśnie podobny efekt uzyskuję stosując największy palnik - na jego
środku kładę przypalaną połówkę cebuli.
> Opalanie na gazie (zwłaszcza na gazie ziemnym nawanianym merkaptanami)
> prowadzi do prześmiardnięcia cebuli tymi merkaptanami. Paskudny zapach,
> patelnia chociaż częściowo od niego izoluje.
Nie zauważyłam, by cebula przypalana na palniku, miała bezpośredni
kontakt z płomieniem/gazem. Płomień wychodzi z palnika pod kątem, a
cebula ma styczność _tylko_ z nagrzaną powierzchnią palnika (i to na
jego środku). Ba, podejrzewam, że zgodnie z prawami gazowymi (dobre
słowo, no nie?), te merkaptany to uciekają od cebuli;p
Dodatkowo dodam, że ja to przypalam połówkę z cebuli wraz z łupinką.
Owa łupinka pogłębia kolor rosołu w czasie gotowania (nie wiem
dlaczego, ale dla mnie nieapetyczny jest "biały" rosół).
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-04-17 13:42:24
Temat: Re: Cebulka do rosołuPolecam opieczoną cebulę czerwoną - ciekawy efekt, i zdecydowanie nie na
końcu tylko na początku gotowania ją dodaj.
--
Pozdrawiam,
KKrzych
Lubię i gotować, i czytać, i zjeść :) więc polecam:
www.ugotujka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-04-18 01:45:40
Temat: Re: Cebulka do rosołuUżytkownik JaMyszka napisał:
> On 17 Kwi, 05:20, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
>> [...]
>> Z dwojga złego lepsza patelnia.
>
> Dość radykalna opinia;p
> Osobiście też przypalam na powierzchni palnika, bo jest zawsze czysty
> i nie narażam patelni na przegrzanie.
Jedno pytanie. Zasadnicze. Znasz różnicę między rosołem z cebulą opalaną
na gazie (ten smak znasz) a z cebulą opalana na płycie kuchennej?
Bo ja znam - i zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula
opiekana na gazie śmierdzi merkaptanami.
Howgh!
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-04-18 04:51:54
Temat: Re: Cebulka do rosołu
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:4bc928ea$0$17605$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik jerzyn napisał:
>Opalanie na gazie (zwłaszcza na gazie ziemnym nawanianym merkaptanami)
>prowadzi do prześmiardnięcia cebuli tymi merkaptanami. Paskudny zapach,
>patelnia chociaż częściowo od niego izoluje.
Osmielam sie wtracic ze najbardziej rozpowszechnionym środkiem służącym do
nawaniania jest tetrahydrotiofen
C4H8S - THT. Zgodnie z obowiązującymi przepisami minimalna dawka THT wynosi
8 - 16 mg/m3.Parametry jakościowe, jakim powinien odpowiadać gaz ziemny
wysokometanowy,określa polska norma PN-87/C-96001 "Paliwa gazowe
rozprowadzane wspólną siecią i przeznaczone dla gospodarki komunalnej",
podgrupa GZ-50.Ten tetrahydrotiofen to wyjatkowo wredny zwiazek, wchłania
się do organizmu poprzez układ oddechowy i przez skórę (nie da się jej
całkowicie wymyć). Służy do nawaniania gazu ziemnego w tzw. nawanialniach.
Podczas spalania gazu w kuchence widać dwa płomienie niebieski i
pomarańczowo-żółty. Ten niebieski to gaz ziemny, pomarańczowy to spalający
się THT wydzielają się nieznaczne ilości tlenku węgla (CO).Ale przy spalaniu
jedynie nieznaczne ilosci tlenku wegla , a zapach przy ulatniajacym gazie
sie ulatnia.Te merkaptany to raczej mozemy zauwazyc przy ulatnianiu sie
naturalnych gazów ,np. po grochówce :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-04-18 10:02:27
Temat: Re: Cebulka do rosołuOn 18 Kwi, 03:45, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
> [...]
> Jedno pytanie. Zasadnicze. Znasz różnicę między rosołem z cebulą opalaną
> na gazie (ten smak znasz) a z cebulą opalana na płycie kuchennej?
> Bo ja znam - i zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula
> opiekana na gazie śmierdzi merkaptanami.
Hehehee... Cios poniżej pasa... hehehee...
Ładnie to tak?
Bo jeśli przypalamy cebulę na płycie kuchennej, to należy domniemywać,
że i rosół się na niej gotuje;p A przecież każdy wie, że rosół " z
płyty" jest o niebo lepszy od rosołu "z gazu". Już nie powiem o
wsadzie do tego rosołu - jakoś tak dziwnie się składa, że na rosół "z
płyty" trafiają kuraki wolno chodzące;p
Pamiętam, gdy rodzice hodowali na działce parę kurek i dokarmiali je
pokrzywami i jarzynami (nawet cebulą), to właściwie jarzyn do rosołu
już
można by było nie dawać.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-04-18 10:09:15
Temat: Re: Cebulka do rosołuDnia Sun, 18 Apr 2010 03:45:40 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Jedno pytanie. Zasadnicze. Znasz różnicę między rosołem z cebulą opalaną
> na gazie (ten smak znasz) a z cebulą opalana na płycie kuchennej?
>
> Bo ja znam - i zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula
> opiekana na gazie śmierdzi merkaptanami.
>
> Howgh!
Howgh.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-04-18 13:51:10
Temat: Re: Cebulka do rosołu
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:6ba895e6-a6a2-4a70-b618-ce3626d91052@z3g2000yqz
.googlegroups.com...
On 18 Kwi, 03:45, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
> [...]
> Jedno pytanie. Zasadnicze. Znasz różnicę między rosołem z cebulą opalaną
> na gazie (ten smak znasz) a z cebulą opalana na płycie kuchennej?
> Bo ja znam - i zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula
> opiekana na gazie śmierdzi merkaptanami.
Hehehee... Cios poniżej pasa... hehehee...
Ładnie to tak?
Bo jeśli przypalamy cebulę na płycie kuchennej, to należy domniemywać,
że i rosół się na niej gotuje;p A przecież każdy wie, że rosół " z
płyty" jest o niebo lepszy od rosołu "z gazu". Już nie powiem o
wsadzie do tego rosołu - jakoś tak dziwnie się składa, że na rosół "z
płyty" trafiają kuraki wolno chodzące;p
Pamiętam, gdy rodzice hodowali na działce parę kurek i dokarmiali je
pokrzywami i jarzynami (nawet cebulą), to właściwie jarzyn do rosołu
już
można by było nie dawać.
-------------------------------------------
Rozumiem, że cebula i inne jarzyny przetrawione przez
kurę, to dokładnie to samo co świeże... :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-04-18 15:04:26
Temat: Re: Cebulka do rosołu
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:4bca6446$0$19180$65785112@news.neostrada.pl...
> zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula opiekana na gazie
> śmierdzi merkaptanami.
zapach wydzieliny skunksa"
masz futrzaka w domu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-04-18 15:05:29
Temat: Re: Cebulka do rosołu
"fs" <f...@c...gh> wrote in message news:hqf71r$57j$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
> wiadomości news:4bca6446$0$19180$65785112@news.neostrada.pl...
>> zapewniam cię że różnica jest wyraźna, dla mnie cebula opiekana na gazie
>> śmierdzi merkaptanami.
>
>
> zapach wydzieliny skunksa"
> masz futrzaka w domu?
A lody i sosy przypalane gazem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |