Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!aotearoa.belnet.be!news.belnet.be!skynet.be!
skynet.be!cleanfeed.casema.net!leda.casema.net!news2.euro.net!newsfeed.freenet.
de!news.tu-darmstadt.de!news.belwue.de!news.uni-stuttgart.de!plonk.apk.net!news
.apk.net!not-for-mail
From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Cena sukcesu?
Date: 07 Oct 2002 16:01:39 -0700
Organization: APK Net
Lines: 50
Message-ID: <m...@p...ninka.net>
References: <anneov$1vd$1@news.gazeta.pl>
<2...@a...leczna.dialup.inetia.pl>
<3...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
X-Trace: plonk.apk.net 1034030318 27267 216.101.162.243 (7 Oct 2002 22:38:38 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: 7 Oct 2002 22:38:38 GMT
X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:160026
Ukryj nagłówki
Justyna Borowiak <j...@w...pl> writes:
> To razem daje: pracę zawodową (bo przecież można mieć firmę i sterować
> nią z zewnatrz - powierzyć komuś sensownemu, a samemu tylko kontrolować,
> nie tracąc cennych dla innych np. męża godzin przed komputerem),
ah, utozsamiasz prace z kasa.
jesli komus zalezy tylko na kasie, to czemu nie, twoja propozycja jest
piekna.
ale jesli ktos pracuje, bo akurat taka prace LUBI, jesli sprawia mu to
przyjemnosc, to nic muz twojej propozycji.
ja na przyklad to doskonale rozumiem, bo 100 razy bardziej wole
siedziec za komputerem przy jakims projekcie, ktory mnie pasjonuje i
ppochlania niz myc gary, gotowac obiadek czy zajmowac sie rownie
rozwijajacymi zajeciami.
z tego wszystkiego opieka nad dziecmi, mimo ze ciezka (oraz ich
wychowywanie) jest najbardziej "rewarding".
cala reszta to jak praca syzyfa: nudna, nuzaca, meczaca a i trzeba ja
powtarzac w nieskonczonosc.
> połączoną z troskliwą opieką nad dziećmi i mężem. Jak się tylko chce,
> to jest możliwość pogodzenia tego wszystkiego razem. W końcu tysiące
> kobiet dają tak radę, to czemu Marta ma nie dać!
tysiace kobiet daja rade, ale za jaka cene?
zwykle ktorys z tych elementow kuleje, sily nie ma.
doba ma tylko 24 godziny, i jesli sie nie ma pomocy ze strony meza, to
sie wszystkiego samemu zrobic nie da. cos musi ucierpiec, cudow nie
ma.
przy czym najlatwiej sie rezygnuje z tych uciazliwych i monotonnych
zajec: wynajmuje sie gosposie, sprzataczke, nianke do dziecka.
> A gdyby jeszcze do tego dołożyć pomoc innym ludziom - tym, którym się
> w życiu tak nie poszczęściło, to mamy ideał matki, żony, kobiety
> biznesswoman ispołecznika! Brawo!
>
> Ale czy to też nie zakrawa trochę o utopię?!
to jest utopia.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|