Data: 2005-08-31 11:08:55
Temat: Re: Chałwa - troche inna.
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chyba miałam podobną ukraińską... Potwornie lepka i potwornie słodka maź,
> z możliwym do zidentyfikowania słonecznikiem. Nie wiem, co z nią robić,
> dla mnie była niejadalna, choć ogólnie chałwę uwielbiam, taką turecką,
> egipską, izraelską, grecką z wyraźnymi włóknami.
Trzymać i częstować gości. Jak trafisz na wielbiciela - sprezentować mu
całość :)
> Jadłam u kogoś mazurek chałwowy, na kruchym cieście, ale nie pytalam, jak
> robiony, bo nie zachwycał mnie.
W tym temacie przypomniały mi się tarty i pytanie trochę odbiegające od
tematu, ale kulinarne: czy ktoś z Was jadł tartę czekoladową? Nie jest za
słodka?
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
|