Data: 2006-04-03 14:05:39
Temat: Re: Chcę skonsultować
Od: " " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl> napisał(a):
> Spytać terapeutę. Jeśli jesteś pacjentką odpowie ci bez
> problemu. Jeśli nie potrafi odpowiedzieć - masz problem
> zmiany terapeuty ;-).
>
> Jeśli nie jesteś pacjentką a pacjent(ka) nie jest
> ubezwłasnowolniony(a) i nie jesteś zobowiązana prawnie do
> opieki nad nim w żaden inny sposób nikt nie powinien ci
> nawet odpowiadać. To sprawa pomiędzy terapeutą i pacjentem.
>
Dziękuję za wyjaśnienia.
Jest chyba tak, jak podejrzewałam - złożoność sytuacji, wielość i dowolność
wyboru metod terapeutycznych, niemożność "kontrolnej" weryfikacji przyjetej
ścieżki terapeutycznej powoduje, że oprócz samego pacjenta nikt inny nie ma
szans na podważenie kompetencji teraputy. Przy założeniu, że pacjent jest w
sytuacji swoistej zależoności od terapeuty, w dodatku w ramach swojej choroby
może mieć zaburzony ogląd rzeczywistości, to terapeuta jest
nie-do-skontrolowania.
Należy mieć tylko nadzieję, że jednak wie, co robi.
Sz_t
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|