Data: 2009-08-04 16:34:39
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Matb" <m...@o...eu> wrote in message
news:1771c341-eae8-4cb3-af7a-4660ea73b5df@d32g2000yq
h.googlegroups.com...
"
Właśnie, w niespodziewanym. "Wszyscy jesteśmy poligamiczni" wyzwoliło
falę zgryźliwości.
"
Bo miało wyzwolić w zamierzeniu autorki :)
Głownym celem autorki bylo zupelnie co innego, a nie udowadnianie
ze jestesmy poligamistami!
Ale i tak respekt ze to wyszlo i fajnie ze tak sie stało. W wielu tego typu
dyskusjach
nigdy nie dochodzi do dokopania sie do prawdziwego dna.
Tak wiec ja jestem zadowolony z tej calej dyskusji.
I fajnie jest doswiadczyc jak rozmowy maja drugie i kolejne dna.
"
A ja się czuję oblepiona obelgami z wielu stron.
"
Niestety, pisanie tutaj wymaga zelaznych nerwow.
Albo inaczej - trzeba filtrowac wiadomosci i to jest moj sposob.
Albo przez killfile albo mentalnie. Wiekszosc osob ktore spotyka
sie z atakiem tu na grupie - odchodzi. A szkoda. Mogliby sie skupic
na osobach ktore normalnie rozmawiają.
I fakt - to jest swietne cwiczenie do przeniesienia w zycie :)
"
Jeśli już tak daleko zabrnęłiśmy i zmieniło się to w borowanie moich
życiowych problemów, to idźmy dalej. Może dowiem się czegoś czego
jeszcze nie wiem, np. czym jest owoo 3 i 4 dno. To się zaczyna robić
intrygujące.
"
Spoko, wcale sie nie nabijam. To raczej dla mnie "nauczka" ze trzeba byc
czujnym,
o co idzie dyskusja (ze nie o tym o czym sie mysli.
Pozdrawiam,
Duch
|