Data: 2003-03-05 21:30:42
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 5 Mar 2003 22:35:07 +0100, "Bożenka"
<b...@s...pw.edu.pl> wrote:
>> > ja tam uwazam dalej, ze nawet do gotowania mozgu nie trzeba miec
>> > mozgu. wydlubac i ugotowac
>> >
>> > Pierz- tesc Bozenki Trojniak, tej od miodociagu
>> > K.T. - starannie opakowana
>> >---------------------------------------------
>> > A fartuch? Koniecznie trzeba miec jeszcze fartuch do gotowania.
>>
>> Tomaria w kuchni od dawna - babcia Bozenki
>
>alez Babciu, jak Babcia mogla...
>przeciez tyle lat mi Babcia wbijala do glowki mojej, ze w kuchni
>najwazniejszy jest WALEK ! A teraz fartuch? To co to ma byc? przeciez swiat
>moj sie zalamal... przeciez ja nie mam fartucha... i jak mam teraz gotowac?
>
>I jak, Babcia, tak brutalnie mogla... ;-)
>
>Bozenka Trojniak z Wilna wlascicielka miodociongow (oba koncza sie u Arta po
>drugiej stronie sadzawki) i synowa mamy Borsuka, w miedzyczasie sloneczna
>miodzio dziewczyna, a ogolnie to wredny skarb bez walka :-)
>
>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
>www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
a o biuscie nic nie ma. a mialo byc. byleby nie byl indyczy
Rzona GraRzony, co na to powie maz
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
|