Data: 2006-09-23 09:18:47
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe wrote:
>
> > przeciez nie ludzie cie wyrzucili
>
> ???
moze cos przeoczylem ale to byl kierownik, juz patrze na twoj post
jeszcze raz... no jednak kierownik, alebo cos niedowidze
>
> > to sa z grubsza sytuacje wymuszone koniecznoscia
>
> A moja sytuacja_czym_jest wymuszona, jeśli nie koniecznością?
koniecznoscia nie moge nazwac karnetu polrocznego czy rocznego
>
> > ale jesli zaczniesz to robic przy kazdym moim obiedzie to tez powiem nie
> > :)
>
> Nawet gdy nie będzie innej możliwości rozwiązania problemu?
>
no dobra, nie takie rzeczy mialy ze mna do czynienia :) moze bysmy sie
jeszcze zaprzyjaznili, ale ludzie sa naprawde rozni i osobiscie nie
uwazam abym mial prawo (mowie o sobie) od kazdego wymagac wspolpomagania
moich problemow
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
|