Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011

261. Data: 2006-09-23 09:29:03

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
>
> > niewazne, ma prawo do poszanowania i nieobecnosci chlopca w przebieralni
>
> A to prawo to tak gdzieś konstytucyjnie zagwarantowane jest ? ;-)
>

owszem, jest cos o godnosci i takie tam bzdety :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

262. Data: 2006-09-23 09:29:52

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> >> > jakos sie musi nauczyc,
>
> >> Owszem. Może własnie to jest moment kiedy dziecko uczy się
> >> samodzielności.
> >> I nie następuję to z dnia na dzień po słowach mamy - dziecko ubierz się
> >> dzisiaj
> >> w szatni sam. Do tego potrzeba czasu. Jeden jest samodzielny z ubieraniem
> >> od
> >> 4 lat a innemu 6 latkowi nadal trzeba pomagać.
>
> > dokladnie tak, wiele sytuacji wymusza nauke
>
> No i dopóki dziecka tego nie nauczymy wynikają takie sytuacje jak w wątku.
>

tak jest, i tzreba je rozwiazac ku obopolnej satysfakcji, co de facto
czesto jest nierealne

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

263. Data: 2006-09-23 09:30:38

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak rozwiązujecie problem wejścia z synem na basen, gdy szatnie są
> podzielone pod względem płci i nie ma możliwości zamknięcia się w
> oddzielnej kabinie?

Hmm, nie chce mi się wierzyć, że nie ma przebieralni na basenie (taka
dygresja).

Ja swoich chłopców (obu!) zabierałam do szatni damskiej. Starszy, obecnie II
klasa, wyemigrował w tym roku na własną prośbę do męskiej, młodszy nadal
chodzi ze mną. Co do reakcji na gołe kobiety - była ona żadna. Co do reakcji
kobiet na chłopców - też żadna. Niektóre panie przebierały się w szatni,
czasem dyskretnie się odwracając, czasem nie, niektóre panie korzystały z
przebieralni lub suszarni. Tylko raz dziwnie pewna strarsza pani popatrzyła,
przeprosiłam, że nie mogą chodzić z ojcem, a pani na to, że tak patrzy, bo
jej córka z wnukiem wyjechała do USA i bardzo tęskni za nimi....
U nas jest przyjęte, że dziecko idzie z rodzicem (syn z matką, ojciec z
córką) i nikt z tego powodu tragedii nie robi.
Ja osobiście nigdy nie zgodziłabym się na zostawienie 4-5-6 latka w drugiej
szatni, nie tylko ze względu na ryzyko wypadku.....

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

264. Data: 2006-09-23 09:33:18

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> >
> > bo tez zazenowanie czuja osoby starsze od dziecka, np. o pare lat
>
> Więc przez te kilka minut te dorosłe osoby mogą się tak zachowywać
> by nie wywalać swojej golizny na wierzch.

rzecz w tym, ze nie musza, prawda?

>
> Ależ mówimy o uczeniu poszanowania intymności. Chyba tego nie trzeba
> uczyć dorosłych. A jeśli tak o dorosłych ci chodzi to j.w napisałam.

idac na basen nie zakladam obecnosci dziewczynki po meskiej stronie,
odwrtonie rowniez, tak to wyglada

> > alez ma, opieka macierzynska ma swoje granice, inaczej nie byloby tego
> > watku
>
> I ta opieka macierzyńska powinna twoim zdaniem skonczyć się w wieku 5 lat
> w momencie pozostawienia dziecka samego w szatni?
>

z tego co mi wiadomo matka zostaje sie do konca, ale to akurat do
niczego nie upowaznia

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

265. Data: 2006-09-23 09:33:38

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" <g...@w...pl> wrote in message
news:4514F339.4C6BC610@wilno.pl...

> a rozbiera sie (przebiera) przy dziewczynkach? :)

Nie, ale on już jest prawie 15-letnim buzującym hormonami facetem i to
całkowicie zmienia sytuację:) Nie potrzebuje też maminej pomocy przy
ubieraniu. Goły po mieszkaniu nie lata, ale jak się przebiera, to drzwi do
swojego pokoju na klucz nie zamyka i nie dostaje histerii, jeśli ktoś o
niego wzrokiem zahaczy.
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

266. Data: 2006-09-23 09:34:35

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:4514FD01.AC8CD39B@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:

> z dyskusji, nie z twoich wypowiedzi konkretnie, jak tak czytam to mam
> wrazenie, ze kazdy ma obowiazek ucieszyc sie z obecnosci pieciolatka
> bo to rozwiaze problemy seskulane tego kraju :)

Nie ucieszyć. Po prostu nie dramatyzować :) I nie obowiązek. Jedynie
zrozumienie.
Może mnie dlatego trudno jest zrozumieć histeryczne reakcje niektórych osób,
że sama nie robię problemu z takich sytuacji. Dla mnie przebieranie się przy
kilkulatkach to tak, jak przebieranie przy niemowlakach.

> szczerze mowiac to jest jakis sposob, moze zamiast na goraco przemycac

Ech, na tamtym basenie ja błagałam recepcjonistkę, syn płakał jak bóbr.
Staliśmy jak te dwie sieroty. Ona już miękła, ale gdy pojawił się kierownik
i usłyszał o co chodzi, to z marszu zaczęła się taka awantura, że
momentalnie szlag mnie trafił. Na tamten basen nie poszłam już ani razu. Co
ciekawsze, jeszcze rok wcześniej w ogóle nie robiono mi żadnych uwag, a
wszyscy doskonale wiedziei, ze wchodzę z synem.

> dziecko pogadaj na nowym basenie z obsluga i moze znajdziecie
> rozwiazanie

Nie wątpię :) A raczej mam nadzieję. Dzięki dyskusji, sugestii rozwiązań
znalazłam już kilka (zobaczymy, jak wyjdą w praniu), ale to nie zmienia
faktu, że nie każdy może z identycznych rozwiązań skorzystać. Nie ukrywam,
że tę dyskusję prowadzę teraz trochę po "akademicku", ale chyba jednak czas
kończyć, bo niczego nie prowadzi (no może do niepotrzebnych spięć).

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

267. Data: 2006-09-23 09:35:11

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef2tob$vth$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ef2t1v$jbp$1@atlantis.news.tpi.pl>
> Agnieszka <a...@z...pl> pisze:
>
>> Ależ oczywiście. Cały Twój problem sprowadza się do mojego braku
>> empatii.
>
> Nie tylko Twojej.
> Gwoli ścisłości - ja nie_wymagam_od nikogo empatii. Jedynie mam nadzieję,
> że jej doświadczę.
> Niemniej jednak przykro mi jest tym bardziej, gdy jako matka nie
> doświadczam tej empatii od innej matki.

Nie Nixe, ja mam w sobie dużo empatii. Ja tylko nie widzę powodu, żeby ktoś
realizował swoje prawa kosztem moich praw. A zapisanie dziecka na konkretne
zajęcia (gdy możliwości aktywności ruchowych jest sporo więcej) i
oczekiwanie, że w związku z tym wszyscy się dostosują do Twoich
specyficznych oczekiwań to już jest _kosztem_.
I - ponieważ nie ma sensu ciągnąć na dwa fronty - bardzo często w życiu
znajdowałam się w sytuacji, gdy musiałam wybierać między swoją niewygodą a
cudzą niewygodą. Bardzo często musiałam rezygnować z planów, bo kolidowały z
czyimiś. Zasada nie bycia uciążliwym dla innych jest mi bardzo bliska. I
dlatego nie potrafię zrozumieć, że dla innych ważniejsze jest, żeby ktoś się
wykazał empatią, niż żeby samemu nie być balastem. Zwłaszcza, gdy to ma być
regularne działanie.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

268. Data: 2006-09-23 09:35:11

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> >
> > dziecko to sprawa wtorna,
>
> Jak to wtórna? Przeciez o dziecku rozmawiamy. Że mu to niby zaszkodzi

wiec napisalem co uwazam, ale nie o dziecko bo to nie dziecko
protestuje, ono jest zarzewiem problemu

>
> > wprawdzie ja sobiscie uwazam, ze przebywanie z
> > mezczyznami lepiej wplynie na chlopca niz przebywanie z kobietami,
>
> Nie w tym wieku. Już zresztą wyżej gdzieś omawiane.

pozostanmy wiec przy swoich zdaniach

>
> > ale
> > tutaj chodzi o innych, w tym starsze dziewczynki, ktore tez korzystaja z
> > basenu
>
> I co z nimi?

nie maja ochoty na jego towarzystwo

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

269. Data: 2006-09-23 09:35:45

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4514FE37.E3BFC632@wilno.pl...
> miranka wrote:
>>
>> > wybacz, ale mial, jesli wskazesz mi przepisy, na podstawie, ktorych ma
>> > zapewnic szatnie rodzinna przynam ci racje
>>
>> A gdzie jest przepis, który mówi, w której szatni ma się przebierać
>> 5-letni
>> chłopiec, który przyszedł na basen z mamą?
>
> jest bardzo ogolny przepsi kodeksu cywilnego mowiacy o relacjach miedzy
> ludzmi, ze nie mozna naruszac dla siebie kosztem innych,

No i sa przepisy mówiące tez o tym że rodzice mają zapewnić bezpieczeństwo
dziecku. A puszczając takie dziecko samopasa do meskiej szatni tego
bezpieczeństwa mu nie zapewniają. Już nie mówię o tych innych panach co
się może trafić wśród nich jeden nieteges, ale np dziecko pod prysznicem
może
się poslizgnąć.

> sa przepisy
> porzadkowe dzielace szatnie na zenskie i meskie, krotko mowiac jesli nie
> odpowiada ci basen to prostu mozesz z niego nie korzystac,

Nie wiem czy doczytałeś ale w którymś pocie Nixe pisze ze to sa zajęcia
korektywne na basenie. A w takim przypadku nie chodzneie na zajęcia może
się skończyć dla dziecka nie za dobrze.

> a tak na marginesie, gdzie powinien przebierac sie
> obojnak? zgodnie z dowodem osobistym gdzie okreslono mu plec czy zgodnie
> z trzeciorzedowymi cechami plciowymi, ktorych ma nieco w nadmiarze

Ale Ty piermandolisz jak potłuczony.
A co ma zrobić mama która na basen przyjdzie z bliżniakami róznej płci?
No mądralo wymyśl rozwiązanie.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

270. Data: 2006-09-23 09:37:54

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> >
> >
> > nie wpadajmy w skrajnosci, to, ze faktycznie w naszej kulturze jest to
> > tabu,
>
> I to właśnie ze ten temat jest tabu wpływa potem na takie zachowania:
> o boże to dziecko zobaczyło kawałek mojej piersi i pół pośladka.

nie rozumiesz, ze niektorzy nie chca ogladania wlasnego ciala przez plec
przeciwna nawet jesli to tylko maly chlopiec?

>
> > nie oznacza przyzwolenia na cykliczne wizyty dziecka w damskiej
> > przebieralni,
>
> Przed chwilą pisałeś o sporadyczności.

nie mam nic do sporadycznosci

>
> > i nie jest zadna pruderia poszanowanie poczucia wstydu
> > innej osoby wobec pieciolatka, naprawde :)
>
> I dlatego jeśli czujemy wstyd to się zachowujemy tak by dziecko nie
> zobaczyło
> nas nago
>

nie, wypraszamy dziecko

--
Come In Number 51, Your Time Is Up