Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011

271. Data: 2006-09-23 09:39:47

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" <g...@w...pl> wrote in message
news:4514F4FD.5F819DD2@wilno.pl...

> problem jest, niektorzy sobie nie zycza i wcale nie musza sie z tego
> tlumaczyc, nalezy to uszanowac

Nie życzą sobie, żeby ich ktokolwiek oglądał nago. To po diabła się
rozbierają przy innych? Bo obiektywnie rzecz biorąc nie ma różnicy, czy
patrzy 5-letni chłopiec czy 5-letnia dziewczynka. Na tym etapie życia ich
stosunek do płci jest mniej więcej taki sam.
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

272. Data: 2006-09-23 09:40:40

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
>
> >>>> Budowę porównują trzylatki. Pięciolatki mają juz ustalony pogląd na
> >>>> ten temat.
> >>
> >>> tym bardziej zakaz wstepu skoro juz wiedza co jest co
> >>
> >> Dlaczego_tym bardziej_?
>
> > wytarczy, ze moze patrzec
>
> No dobrze, ale dlaczego napisałeś_tym bardziej_?
>

juz sie kociol zrobil ze slowami, odnioslem sie automatycznie do
argumentu, ktory tu gdzies padl, ze dziecko nic nie kuma, teraz okazuje
sie, ze kuma wiec wyglada na to, ze wiekszosc argumentow jest do bani a
sprowadza sie to wszytsko do poszanowaniu woli innych nawet jesli nam
sie to nie podoba

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

273. Data: 2006-09-23 09:44:06

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> > jest bardzo ogolny przepsi kodeksu cywilnego mowiacy o relacjach miedzy
> > ludzmi, ze nie mozna naruszac dla siebie kosztem innych,
>
> No i sa przepisy mówiące tez o tym że rodzice mają zapewnić bezpieczeństwo
> dziecku. A puszczając takie dziecko samopasa do meskiej szatni tego
> bezpieczeństwa mu nie zapewniają. Już nie mówię o tych innych panach co
> się może trafić wśród nich jeden nieteges, ale np dziecko pod prysznicem
> może
> się poslizgnąć.

skoro basen nie gwarantuje ci tego w wesjciowce pozostaje ci poszukac
basenu, ktory to robi

>
> > sa przepisy
> > porzadkowe dzielace szatnie na zenskie i meskie, krotko mowiac jesli nie
> > odpowiada ci basen to prostu mozesz z niego nie korzystac,
>
> Nie wiem czy doczytałeś ale w którymś pocie Nixe pisze ze to sa zajęcia
> korektywne na basenie. A w takim przypadku nie chodzneie na zajęcia może
> się skończyć dla dziecka nie za dobrze.

sa bardze rozne zajecia, rzadza sie wlasna specyfika

>
> > a tak na marginesie, gdzie powinien przebierac sie
> > obojnak? zgodnie z dowodem osobistym gdzie okreslono mu plec czy zgodnie
> > z trzeciorzedowymi cechami plciowymi, ktorych ma nieco w nadmiarze
>
> Ale Ty piermandolisz jak potłuczony.
> A co ma zrobić mama która na basen przyjdzie z bliżniakami róznej płci?
> No mądralo wymyśl rozwiązanie.
>

znalezc wlasciwy basen, moze byc? :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

274. Data: 2006-09-23 09:46:06

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

miranka wrote:
>
> >
> > niewazne, ma prawo do poszanowania i nieobecnosci chlopca w przebieralni
>
> Małego chłopca, dziecka, NIE mężczyzny. Na tym polega całe nieporozumienie.
> Ci, którzy tak się temu sprzeciwiają, trakują 5-latka jak nabuzowanego
> hormonami faceta, a to jest DZIECKO! Dziecko, które ma prawo być przy matce
> i mieć zapewnioną jej pomoc w każdej sytuacji.

daj spokoj, nikt go tak nie traktuje, to sa przeinaczenia dyskusji :)
przeszkadza ci jak ktos wrzepia w ciebie wzrok natarczywie? nie ma to
nic wpolnego z hormonami czy czykolwiek takim, nie masz ochoty i juz :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

275. Data: 2006-09-23 09:49:20

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
news:ef2svn$j4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A samopoczucie kobiet, które muszą dokonywać wygibasów, bo dziecko
osłonięte
> ciałem matki zerka dookoła, to pryszcz.

Ty naprawdę uważasz, że 5-latek będzie na ciebie zerkał zza mamy? Specjalnie
po to, żeby zobaczyć "co tam masz"? Mogę Ci zaręczyć, że jak zacznie
zerkać, to już będzie gotów do tego, żeby sam się obsłużyć w męskiej
przebieralni:) 5-latek nawet nie zauważy, że jesteś nago, bo jego to po
prostu nic a nic nie obchodzi. Ani Twoja osoba, ani twoja nagość. Może
zwrócić na ciebie uwagę, bo będziesz miała czarną twarz od rozmazanego tuszu
do rzęs i to go zdziwi. Ale nic więcej. To dorośli wymyślają te podziały, bo
im się wydaje, że 5-letnie dziecko myśli takimi samymi kategotiami jak
dorosły. A tak nie jest.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

276. Data: 2006-09-23 09:50:56

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

miranka wrote:
>
> > problem jest, niektorzy sobie nie zycza i wcale nie musza sie z tego
> > tlumaczyc, nalezy to uszanowac
>
> Nie życzą sobie, żeby ich ktokolwiek oglądał nago. To po diabła się
> rozbierają przy innych? Bo obiektywnie rzecz biorąc nie ma różnicy, czy
> patrzy 5-letni chłopiec czy 5-letnia dziewczynka. Na tym etapie życia ich
> stosunek do płci jest mniej więcej taki sam.

nie trzeba wnikac w przyczyny postepowania zeby zaakcetowac odmiennosc
popstepowania :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

277. Data: 2006-09-23 09:51:17

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
>
> > z dyskusji, nie z twoich wypowiedzi konkretnie, jak tak czytam to mam
> > wrazenie, ze kazdy ma obowiazek ucieszyc sie z obecnosci pieciolatka
> > bo to rozwiaze problemy seskulane tego kraju :)
>
> Nie ucieszyć. Po prostu nie dramatyzować :) I nie obowiązek. Jedynie
> zrozumienie.
> Może mnie dlatego trudno jest zrozumieć histeryczne reakcje niektórych osób,
> że sama nie robię problemu z takich sytuacji. Dla mnie przebieranie się przy
> kilkulatkach to tak, jak przebieranie przy niemowlakach.

moja corka widziala mnie nago niejednokrotnie, ale nie pojde z nia do
meskiej przebieralni, i prosze mi nie mowic, ze to co innego :)

>
> > szczerze mowiac to jest jakis sposob, moze zamiast na goraco przemycac
>
> Ech, na tamtym basenie ja błagałam recepcjonistkę, syn płakał jak bóbr.
> Staliśmy jak te dwie sieroty. Ona już miękła, ale gdy pojawił się kierownik
> i usłyszał o co chodzi, to z marszu zaczęła się taka awantura, że
> momentalnie szlag mnie trafił. Na tamten basen nie poszłam już ani razu. Co
> ciekawsze, jeszcze rok wcześniej w ogóle nie robiono mi żadnych uwag, a
> wszyscy doskonale wiedziei, ze wchodzę z synem.

dlatego pisalem, ze cie rozumiem

>
> > dziecko pogadaj na nowym basenie z obsluga i moze znajdziecie
> > rozwiazanie
>
> Nie wątpię :) A raczej mam nadzieję. Dzięki dyskusji, sugestii rozwiązań
> znalazłam już kilka (zobaczymy, jak wyjdą w praniu), ale to nie zmienia
> faktu, że nie każdy może z identycznych rozwiązań skorzystać. Nie ukrywam,
> że tę dyskusję prowadzę teraz trochę po "akademicku", ale chyba jednak czas
> kończyć, bo niczego nie prowadzi (no może do niepotrzebnych spięć).
>

w kazdym badz razie zycze powodzenia, ja raczej znikam bo jeszcze troche
sie poptsrykam to zapomne o czym rozmawiam :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

278. Data: 2006-09-23 09:52:30

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ef2vv0$emu$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
> news:ef2svn$j4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> A samopoczucie kobiet, które muszą dokonywać wygibasów, bo dziecko
> osłonięte
>> ciałem matki zerka dookoła, to pryszcz.
>
> Ty naprawdę uważasz, że 5-latek będzie na ciebie zerkał zza mamy?

Będzie zerkał. I niezależnie od tego czy będzie mi zaglądał w krocze, czy
przyglądał się rozmazanemu tuszowi, JA będę się czuła niezręcznie. Mam prawo
czuć się niezręcznie i mam prawo oczekiwać, że w takich sytuacjach nie będę
stawiana.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

279. Data: 2006-09-23 09:57:18

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Wojciech Kulesza" <w...@n...org> szukaj wiadomości tego autora

> Mamusie synków!
> Jak rozwiązujecie problem wejścia z synem na basen, gdy szatnie są
> podzielone pod względem płci i nie ma możliwości zamknięcia się w
> oddzielnej kabinie? Gdy dziecko jest małe i "niekumate" to jakoś wszyscy
> przymykają oko na przemycenie chłopca do szatni damskiej. Ale co potem?
> Czyli w sytuacji, gdy dziecko jest zbyt duże, by przebierać się wśród
> kobiet, ale stanowczo za małe, by przebierać się, suszyć, myć samo.

Zastanawiam się co wy tam robicie w tych damskich przebieralniach. Ja chodzę
z moją młodą na basen, jak nie ma rodzinnych, to idę z nią do męskiej
przebieralni. I zapewniam was, że młoda nia miała okazji zobaczyć gołego
obcego faceta powyżej 7 roku życia. W każdym razie nigdy dla nikogo nie była
problemem. Nikt przed nią goły nie biegał.

Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

280. Data: 2006-09-23 10:00:13

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" <g...@w...pl> wrote in message
news:4514F624.D8203608@wilno.pl...

> miranka, to ich prawo

No pewnie, że ich prawo. A moje pukać się w czoło, kiedy widzę, jak ludzie
sami się nakręcają i sami sobie stwarzają sztuczne problemy, zamiast się
odrobinę chociaż wyluzować:) Tak szczerze i do końca - komu to dziecko w
przebieralni tak NAPRAWDĘ przeszkadza? Nikomu. Tym wstydliwym i
niezadowolonym przeszkadzają ich własne zahamowania, a nie dziecko.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry