« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2006-09-22 20:04:05
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:45143D6D.AF8D11C3@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:
> no i? a reszta towarzytswa, ktore jest ogladane z mocnym
> zaciekawieniem przez takowego?
Mój syn w ogóle nie jest zainteresowany nagimi ludźmi, obojętnie jakiej
płci. Dla niego to norma i naturalność. Poza tym, jak pisała Miranka, w
szatni człowiek się przebiera, suszy, ubiera - koniec kropka, nie ma czasu
na żadne podglądactwa.
> to jest juz wiek zainteresowania plcia
> odmienna (budowa)
Taki wiek, to o ile dobrze pamiętam, jest znacznie wcześniej.
W każdym razie moja córka o siusiaka zagadnęła ojca w wieku lat dwóch.
Dostała odpowiedź, przestała pytać, a tym bardziej dziwić się. A syn nie
pytał nigdy o różnice. Może dlatego, że od małego widywał nagą siostrę i
czasem mamę.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2006-09-22 20:05:18
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
"Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef1end$o60$1@news.mm.pl...
> Wymyśliłam coś jeszcze, ale nie wiem, czy się da, bo nie znam jeszcze
całej
> grupy Jasia (na razie był tylko z dziewczynką). Po prostu 'zaprzyjaźnię
się'
> z którymś z tatusiów prowadzących synów na basen i poproszę o przysługę :)
> Chyba nie będzie to nic niestosownego ;-)
Myślę, że nie. Trzymam kciuki:)
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2006-09-22 20:05:30
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Nixe wrote:
>
>
> > przed czym? naturalnoscia?
>
> Myślę, że po prostu przed potencjalnym zainteresowaniem ze strony obcych
> mężczyzn o wiadomych skłonnościach.
>
no tak :) i wszyscy sa tacy i nikt nie zauwazy, i w ogole, i nie mozna
poprosic o zwrocenie uwagi na chlopca
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2006-09-22 20:07:51
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:4514420A.A6AB862F@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:
> no tak :) i wszyscy sa tacy
Nie wszyscy, ale jakieś ryzyko zawsze istnieje.
> i nikt nie zauwazy
Ale kto i co ma zauważyć?
Jest sobie mały chłopiec i jest facio, który się nim interesuje, zagaduje,
"pomaga" się ubrać.
Co przyszłoby Ci do głowy? Bo mnie najprostsza rzecz - synek z
tatą/wujkiem/bratem.
> poprosic o zwrocenie uwagi na chlopca
Innego obcego mężczyznę? ;-)
Jasne, że jeśli można, to się to robi, ale zakładam, że nie są to sytuacje
regularne.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2006-09-22 20:08:57
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Szpilka wrote:
>
> >
> > przed czym? naturalnoscia?
>
> Czy myślisz że w męskiej szatni może na dziecko czyhać tylko naturalność?
>
ach te meskie szatnie, zastanawiam sie jak chlopiec, ktory wie co jest
co nie umialby zawolac o pomoc a inni ludzie przygladaliby sie jak ktos
go wciaga pod prysznic, zastanwiam sie po prostu na ile zdarzenia, o
ktorych piszecie sa realne w danym przypadku, regularny basen, mam czeka
przy wyjsciu, odprowadza do wejscia itd.
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2006-09-22 20:09:52
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Szpilka wrote:
>
> >
> >> a czemuz to?
> >
> > Nie wiem, co napisze Lozen, ale dla mnie z prostej przyczyny - 5-latek
> > jest za mały*, by sam się przebrał, ułożył/powiesił rzeczy w szafce,
> > zamknął ją na klucz, porządnie się umył (przed i po), wytarł ręcznikiem,
> > ubrał (zwłaszcza zimą) w czasie krótszym niż 15 minut nie zamaczając przy
> > tym wszystkich części ubrania, wysuszył włosy i nie zapomniał czegoś z
> > szatni. Nie wyobrażam sobie też, by mógł przebywać_sam_nagi, wśród obcych
> > mężczyzn. No takie mam zwykłe, matczyne obawy.
> >
> > (* a w każdym razie mój 5-latek)
>
> Ja przy moim 5latku miałabym takie same obawy.
>
rozumiem, ale ktos sobie nie zyczy bo ma swoje obawy, swoja intymnosc
itp.
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2006-09-22 20:11:58
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:11f848fw762sj$.dlg@franolan.net>
siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> pisze:
> Nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił, moze
> dlatego, że mam, zdaniem Byśka, w oczach to samo czerwone co Anankin
> Skywalker w 3 częsci StarWarsów. Bysiek zresztą miał głęboko w nosie
> goliznę dookoła i zajęty był rozwalaniem naszych rzeczy.
To dokładnie jak Jasiek.
> Mnie chłopcy w damskiej szatni nie przeszkadzają. W zasadzie bez
> limitu wiekowego, jeśli się przebierają, a nie gapią. Ale może jakaś
> wyuzdana jestem.
Niemalże to samo usłyszałam od kierownika tamtej pływalni.
Że jestem zboczona baba, skoro nie widzę niczego dziwnego w tym, co usiłuję
zrobić i skoro inni chłopcy mi nie przeszkadzają. Spytałam go tylko, czy mam
się powiesić z tego powodu czy krzyczeć panicznie na widok każdego dziecka z
penisem na wierzchu, by zostać uznaną na normalną osobę.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2006-09-22 20:12:22
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."księżniczka Telimena" wrote:
>
> >> ja też mam córkę i nie wyobrażam sobie jakby miała się przebierać w
> >> męskiej
> >> szatni wśród wielu małych i dużych penisów :)
> >
> >
> > znaczy za mala czy juz za duza? :)
> >
>
> a od jakiego momentu zaczyna się za duża?
jak siedzac przewyzsza tych stojacych :) przepraszam, ale ja sie juz
troche gubie
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2006-09-22 20:13:56
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:ef1fc5$r82$1@atlantis.news.tpi.pl>
księżniczka Telimena <b...@m...pl> pisze:
> a od jakiego momentu zaczyna się za duża?
Od momentu, gdy widok tychże penisów zacznie wywoływać u niej podniecenie :)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2006-09-22 20:14:32
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:451442D9.24C08EEA@wilno.pl...
> Szpilka wrote:
>>
>> >
>> > przed czym? naturalnoscia?
>>
>> Czy myślisz że w męskiej szatni może na dziecko czyhać tylko naturalność?
>>
>
>
> ach te meskie szatnie, zastanawiam sie jak chlopiec, ktory wie co jest
> co
I uważasz że 5 letni chłopiec wie co jest co?
> nie umialby zawolac o pomoc
Jeden by umiał a inny by nie umiał. Lepiej nie ryzykować.
> a inni ludzie przygladaliby sie jak ktos
> go wciaga pod prysznic,
Nigdy nie wiesz ilu tych innych przyglądających się będzie. A jeśli będzie
tylko
jeden zły pan? Zaryzykujesz z 5 latkiem?
>zastanwiam sie po prostu na ile zdarzenia, o
> ktorych piszecie sa realne w danym przypadku,
W dzisiejszych czasach wszystko jest mozliwe. Jeśli można dziecko ochronić
to się to robi.
> regularny basen, mam czeka
> przy wyjsciu, odprowadza do wejscia itd.
Mama odprowadza, mama czeka ale mama nie wie co się dzieje przez te kilka
lub nawet kilkanaście minut w środku.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |