Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011

831. Data: 2006-09-25 03:19:06

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
news:ef7hme$gks$5@news.onet.pl...
>> chcesz powiedziec ze Ty tego nie robisz ze wzgledu na zdrowy egoizm???
>> a to ci dopiero :))) ja myslalam, ze tego wymaga kultura.
>
> W tym wypadku biore obie rzeczy pod uwage. Zarowno kulture jak i
> poszanowanie czyjejs przestrzeni.

no to wlasnie podlega pod kulture. a nie zdrowy egoizm.

> Majac do wyboru zabieranie dziecka ze soba, lub proszenie obcej osoby o
> przypilnowanie podczas przebierania wybieram opcje pierwsza glownie
> dlatego, ze to nie jest tej osoby obowiazkiem pilnowanie mojego dziecka.

a o jakiej Ty osobie mwisz??

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

832. Data: 2006-09-25 03:45:43

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: Lozen <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

>> Majac do wyboru zabieranie dziecka ze soba, lub proszenie obcej osoby
>> o przypilnowanie podczas przebierania wybieram opcje pierwsza glownie
>> dlatego, ze to nie jest tej osoby obowiazkiem pilnowanie mojego dziecka.
>
> a o jakiej Ty osobie mwisz??

Mam kolezanke, ktora o byle g. ludziom zawraca glowe. Ona zdecydowanie
wychowuje dzieci wedlug zasady "it takes a village".
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

833. Data: 2006-09-25 03:49:35

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: Lozen <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:
> "Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
> news:ef7gm9$evn$2@news.onet.pl...
>
> widze, ze tez zasiadlas do kompa po Desperate Housewives ;)))

No zasiadlam. I zauwazylam, ze DH zaczyna robic sie nudny, ze nic tam
nowego nie ma, tylko te same powielone historie. Szkoda, bo pierwszy
caly sezon byl bardzo swiezy i interesujacy.
Teraz czekam na Lost, chyba jedyny dobry program w TV. Gray's Anatomy
tez juz zaczyna tracic swoj urok.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

834. Data: 2006-09-25 03:52:34

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: Lozen <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:
> "Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
> news:ef7grs$fsp$1@news.onet.pl...
> (...)
>>> a odnosnie opieiki nad moim dzieckiem przez obce osoby to tak,
>>> roznimy sie, moja corka miala nianie, potem chodzila do przedszkola,
>>> a potem do szkoly, chodzila tez na rozne zajecia pozaszkolne, i tez
>>> sie nia inni opiekowali. ja juz nie. zdecydowanie wole ta opcje, niz
>>> wszystko sama -ja.
>>
>> Faktycznie roznimy sie wiecej niz bardzo, bo ja nie uznaje "robienia"
>> sobie dzieci i pozniej zwalania calego obowiazku wychowania na innych.
>
>
> mega LOL
> az poplulam kompa :)))))

Widzisz, to bylo dokladnie takie same uogolnienie z kopem, jakie Ty
stosujesz wobec "mamusiek z synkami". A moge sie zalozyc, ze jestes
zaangazowana w zycie corki mama.
Umowmy sie wiec, ze bedziemy sie przyzwoicie zachowywac wobec wlasnych
wyborow i pogladow, moze przyjemniej beda sie toczyc kolejne dyskusje.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

835. Data: 2006-09-25 03:59:26

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: Lozen <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:
> "Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
> news:ef7fbg$des$1@news.onet.pl...
>
>> Ja nawet posunelam sie dalej, i nazwalam takie osoby zakompleksionymi
>> kwokami.
>
> no na chamstwo nie ma lekarstwa. to jest jasne jak slonce.

Masz racje. I juz to Tobie nie raz wytknelam.

> widze, ze nie doczytalas jeszcze calego watku. milego wiec cztania. a
> potem komentownia.

Nie doczytalam i nie zamierzam. Czasy gdy siedzenie przed kompem i
czytanie kazdego postu z grupy mnie pasjonowalo dawno minely. Mnie
nawet teraz dyskutowanie nie pociaga, nie chce mi sie nic udowadniac,
tlumaczyc, wiem co wiem i tyle mi wystarcza.

> drugia raz tego samego pisec nie zamierzam.

Nie to nie. W sumie to Tobie powinno zalezec na tym by ktos mogl
zrozumiec Twoje wypowiedzi, Twoj punkt widzenia, Twoje argumenty - nie mnie.

>>> nie. Ty musisz zrozumiec, ze to szatnia dla kobiet i to Ty z synek
>>> jestes tam intruzem. nie odwrotnie. wiec jakby co to sciagnij korone
>>> z glowy, bo whcodzisz w miejsce "dla niepalacych z petem" " do hotelu
>>> bez psow z malym pieskiem" itp itd i imo kultura wymagalaby respektu
>>> dla tych co maja prawo do narzekania.
>>
>> Tylko ze dziecko nie jest ani petem ani pieskiem. Ani moje, ani
>> niczyje inne, nawet Twoje.
>
> te prawa (reguly) dotycza _ludzi_. cos zle interpretujesz te zasady.

To Ty zle interpretujesz. Dziecka nie zostawia sie w przechowalni dla
zwierzat niczym psa, nie rzuca w popielniczke niczym peta, dziecko co
najwyzej mozna zostawic pod czyjas opieka. Tylko ze biorac pod uwage
Mai problem zostawianie Jaska z babcia mijaloby sie z celem - zajecia sa
dla dzieci, nie dla kobiet. W tym przypadku kierownictwo basenu
zawalilo sprawe po calej linii, bo zorganizowalo zajecia dla dzieci, ale
nie zapewnilo przebieralni, gdzie dzieci i ich opiekunowie mogliby sie
czuc swobodnie.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

836. Data: 2006-09-25 04:15:30

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
wiadomości news:ef6ref$6hk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:ef6kfe$63n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
>> wiadomości news:ef49hn$8bk$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> news:ef49eq$862$1@news.onet.pl...
>>>> szczegolnie jesli oczekuje zeby wszatni wydzielonej dla plci zenskiej
>>>> byla plec zenska?
>>>
>>> Kurka, a jak noszę w sobie syna?! ;-)
>>>
>> przewalone.
>
> I tak to lepiej, niż nosić dwóch synów-bliźniaków. Zwłaszcza w obecnych
> czasach. ;-)

Sprawdź dokładnie na usg. Może drugi się chowa za plecami pierwszego i
działa zakulisowo ;-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

837. Data: 2006-09-25 04:17:25

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Baranska" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ef6l0a$gm6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ef4c2m$4kv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Na pewno mądrość ludową, że co ma wlecieć, to wleci ;-)
>
> Wiesz, to było w czasie jak chodził z dwuzłotówką w brzuchu i wtedy
> wolałabym mądrość ludową - co ma wylecieć, to wyleci :-)))

A to fakt. Może obserwował zjawisko wypływania wody z łódki, aby potem nie
przegapić wypłynięcia dwuzłotówki ;-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

838. Data: 2006-09-25 06:42:42

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef740n$prs$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> a moze to Ty jestes dziwna??

Całkiem możliwe, nie przeczę.
Wolę jednak swój rodzaj "dziwności", bo dzięki niemu nie robię innym ludziom
"pod górkę", a sobie nie zawracam głowy pierdołami.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

839. Data: 2006-09-25 06:43:45

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef73ei$ova$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> pytaj sie jej. nie mnie.

Hmmm... sądziłam, ze to Ty je właśnie znasz, skoro napisałaś, że rozumiesz
powody, dla których kobieta wstydzi się 2-latka.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

840. Data: 2006-09-25 06:49:15

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef71ch$pia$1@ns.netstone.pl>
@nn <a...@b...pl> pisze:

> Heh... o ile jestem skłonna się z Tobą zgodzić co do większości tego
> co w tym wątku napisałaś, to do tego, że w przypadku 10-latka to
> zagrożenie jest DUŻO mniejsze jakoś nie mogę się przekonać.

Dużo mniejsze w tym sensie, że 10-latka trudniej jest jednak zbajerować, niż
5-latka, ma on większą świadomość i wiedzę na temat zagrożeń. Poza tym w WC
przebywa się znacznie krócej, niż w przebieralni. Nie upieram się, że tego
zagrożenia w ogóle nie ma, ale w tej akurat sytuacji nie demonizowałabym
problemu.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry