Data: 2008-04-09 09:33:09
Temat: Re: Chore przekonania
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:e810e5dc-2037-4879-a0c2-3faf2727ad7d@s50g2000hs
b.googlegroups.com...
>To, co zostalo wczesniej umownie nazwane jadem, jest, mz, niczym
>innym, jak usilnym meblowaniem swiata podlug swoich, jedynie
>slusznych, wyobrazen. A wszystkich tych, ktorzy mebluja swiat inaczej,
>lub nie pasuja do mebelkow, informuje sie o tym w sposob nie
>pozostawiajacy watpliwosci, ze nie wpasowuja sie do wystroju, a przez
>to sa gorsi. Nie inni. Wylacznie gorsi.
Istnieje taki mechanizm jak projekcja. Jest też racjonalizacja. Imo możnaby
to o czym piszesz rozpatrywać w tych kategoriach. Plus potocznie
generalizacja.
Nie jestem psychologiem ale szkolono mnie co do rozpoznawania pewnych
mechanizmów i jak sie przed nimi bronić. To są mechanizmy, które się
naprawdę zdarzają i pisząc o tym nie chcę nikogo potępiać, wskazywać
paluchem itd. Uważam jednak, że warto zwracać na nie uwagę i próbować je
zrozumieć. Czy dobrze wnioskuję, że ty też tak uważasz?
>I to budzi od zawsze moje znaki zapytania.
>Przyznawanie sobie prawa wylacznosci na nieomylnosc w gloszeniu opinii
>i wydawaniu wyrokow.
Właśnie u mnie też budzi. Dylemat - zwracać na pewne rzeczy uwagę, czy nie.
Bezpieczniej pewnych rzeczy nie widzieć. Mimo wszystko uważam, że w pewnych
sytuacjach warto zwracać uwagę. Ale to już każdy decyduje za siebie, of
kors.
>Tym niemniej nie moge, na podstawie tych moich, subiektywnych
>przeciez, znakow zapytania, jednoznacznie okreslic, ze konkretna
>osoba jest zlosliwa, natretna, i tak dalej, bo to tylko moja,
>subiektywna wlasnie, ocena.
>Nie robie wiec tego. Tak samo postepujesz Ty, i wielu innych ludzi.
Masz prawo wyrażać opinie na temat konkretnego zachowania. Dana wypowiedź
lub zachowanie może być np. agresywne lub krzywdzące itd. Co oczywiście nie
znaczy, że mamy od razu rozciągać to zachowanie na całą osobę, wszystko co
kiedykolwiek robi i mówi. A tym bardziej generalizować i rozciągać to na
całą grupę osób mających cokolwiek wspólnego z dana osobą.
>Szanujmy sie nawzajem, to czyni zycie znacznie przyjemniejszym :)
Oczywiście. Szacunek jest bardzo ważny. Naprawdę przyjemnie się z nim żyje.
Mam też zasadę - nie odpłacać pieknym za nadobne. Tzn. np. to, że ktoś
bluzga nie znaczy, że i ja musze bluzgać. Staram się stosować tę zasadę i
robię to też dla siebie. Chcę spokojnie i przyjemnie żyć a taka filozofia
pomaga. :)
pozdrawiam serdecznie.
o.
|