Data: 2008-04-10 02:08:05
Temat: Re: Chore przekonania
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Kwi, 10:02, "Fryderyk Niemociński" <p...@g...SKASUJ-
TO.pl> wrote:
> Hanka <c...@g...com> napisał(a):
>
> > I to budzi od zawsze moje znaki zapytania.
> > Przyznawanie sobie prawa wylacznosci na nieomylnosc w gloszeniu opinii
> > i wydawaniu wyrokow.
>
> Jak to działa? Kompensacja niskiej samooceny?
Na pewno tez. A do tego jeszcze brak mozliwosci realizowania siebie,
swoich marzen, celow i zamierzen, w inny sposob, osobisty i konkretny,
a nie meblujacy nikomu swiata.
Znany mi z bliska przypadek rekompensowal sobie takim dzialaniem
swoisty przymus nieakceptowanego przez siebie, wieloletniego
poddawania sie stadu. Potem robil to samo, czego doznal od stada,
czyli wytyczal droge innym, nie zauwazajac jednak, ze robi to w formie
ekstremalnej, zblizonej do tego, co dzisiaj nazywamy mobbingiem.
Odszedl z tego swiata w osamotnieniu, z poczuciem rozgoryczenia i
okreslajac wszystkich mianem bandy niewdziecznikow.
A przeciez on chcial dobrze.
Niezrozumienie podstawowej sprawy: subiektywnosci odczuc, spostrzezen,
oceny KAZDEJ sytuacji.
Dzialanie wrecz w poczuciu misji i zbawiania swiata.
Pol biedy, jesli spokojne, lub tylko lekko nawiedzone.
Większy problem, jesli przydarzy sie charyzmatycznemu przywodcy
narodu.
Ale to juz zupelnie inny temat :)
|