Data: 2006-01-27 13:57:30
Temat: Re: Chorobowe a odrabianie zajec
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:drd527$qn5$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:drbdv4$u7g$1@news.interia.pl locke
> <l...@p...wiggin.com> pisze:
>
> > Owszem, tydzień pracy nauczyciela ma 40 godzin,
> Nie - nie ma przepisu, który by tak stanowił. (Przy założeniu, że mówimy o
> nauczycielach zatrudnionych na podstawie KN.)
>
> > Każda godzina lekcji ponad 18 to
> > nadgodziny, a do nadgodzin nikt nie może pracownika zmusić.
> To nieprawda. Nauczyciel nie może odmówić pracy w godzinach
ponadwymiarowych
> w ilości do 1/4 obowiazującego wymiaru tygodniowego. Na przydzielenie mu
> większej liczby dyrektor musi uzyskać jego zgodę na piśmie.
> Chyba, ze przeoczyłem jakąś zmianę w przepisach.
> (Ponownie zakładam, że chodzi o nauczycieli zatrudnionych na podst. KN.)
> Są jeszcze sytuacje, kiedy nauczyciel musi mieć nadgodziny z przyczyn
choćby
> ekonomicznych, ale to już specyfika pewnych kierunków nauki, więc to
akurat
> zostawmy.
Piszę o tym w kolejnym poście. Poza tym było pytanie o pracę w ramach
odrabiania, a nie nadgodzin. Fakt, że wyraziłem się nieprecyzyjnie. Inna
sprawa, że większość nauczycieli ma sporo ponad etat - bywa, że w tygodniu
wyrabia 1,5 etatu. Taki nauczyciel nawet nie mógłby przyjść do pracy.
|