Elektroda wrote:
>
> Macie moýe smaczny przepisik na domowy sŤkacz. Wszelkie jab¸eczniki,
> ćliweczniki narazie mi zbrzyd¸y i bym sobie coć na odmiane ukrŤci¸.
>
> Z g—ry smacznie dziŤkujŤ ;)
> (Nie)dzielny kucharz.



PRZEPIS NA SEKACZ- wedle podrecznika cukierniczego podzielony przez 10
"Skladniki:
170 g masla
170 g cukru - pudru
170 g maki
12 jaj ( ubic piane z 9 bialek)
1/2 laski wanili (zetrzec na tarce)
10 g migdalow (zetrzec na tarce lub blenderem)
30 g skorki pomaranczowej (drobno posiekac)
50 ml smietanki
Maslo utrzec na piane, dodajac stopniowo cukier, make, zoltka i ucierac
przez 2
godziny [mikserem pewnie z 5 minut]. W koncu ucierania dodac piane,
smietanke, migdaly tarte, skorke
pomaranczowa, wanilie i wymieszac. Walek [najwyrazniej urzadzenie do
pieczenia sekacza przed ogniem lub nad ogniem] owinac papierem
pergaminowym, rozgrzac przy ogniu i zaraz oblewac go ciastem. Z poczatku
szybko obracac walkiem, zeby utworzyly sie seki. Ostudzic. Po ostudzeniu
zdjac z walka. Podawac pokrojony w krazki. "

Biorac pod uwage brak domowych urzadzen do robienia sekacza,
zastanawialam sie jak by mozna takie ciasto zrobic "na plasko". Nie
probowalam jeszcze, ale mysle, ze lejac cienkie warstwy do formy ktora
jest umieszczona pod opiekaczem i zapiekajac pomiedzy warstwami mozna
udawac sekacz. Sekow to on miec nie bedzie, ale moze chociaz te warstwy
no i ten smak.
Magdalena Bassett