Data: 2005-03-07 14:42:59
Temat: Re: Ciastka Kruszyny - pytanie
Od: "agra" <a...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > powiedz mi, czy ciasteczka wyrosły Ci bez problemu?
> > ja tez dałam Portera Żywca i okazało się to totalną KLAPĄ... na
> > zywkłym, jasnym piwku rosły ślicznie...
>
> Rosły i to całkiem sporo a jaaaaki zapach miały.....
> Byłam nawet zdziwiona bo zostało mi ciasta i 2 dni później (leżało cały
> czas w lodówce) je piekłam i też wyrosło i wylistkowało się całkiem
> ładnie.
Oooo a wlasnie mialam sie zapyta czy to ciasto mozna przechowac;-)
A drugie pytanie brzmi-czy ktoras z Was mrozila ciasteczka po
upieczeniu?Albo podgrzeawala je jakos pozniej-bo ja te na slodko i z
pieczarkami jadlam potem na zimno,mniam,ale moze mozna i podgrzewac?
Robilyscie je z jakims mieskiem???
I jeszcze - mialam problem z uformowaniem ksztaltnych cisteczek,ale to moze
brak praktyki w pierogach itp.W koncu kroilam w miare na kwadraty,potem po
napelnieniu trojkacik po przekatnej i rogi sklejam do gory,tylko
wtedy"jakos" wygladaja,oczywiscie smakuja zawsze tak samo dobrze;-) ale mam
chec leciutko osolic cisto do wersji nieslodkiej-probowalyscie moze???
I ot tyle pytan;-)
--
agra(Agnieszka Radziewińska) lat 27
Legnica
|