Data: 2005-03-08 15:21:48
Temat: Re: Ciastka Kruszyny - pytanie
Od: "@nn" <a...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agra" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d0hp9h$qrj$1@news.dialog.net.pl...
> Oooo a wlasnie mialam sie zapyta czy to ciasto mozna przechowac;-)
> A drugie pytanie brzmi-czy ktoras z Was mrozila ciasteczka po
> upieczeniu?Albo podgrzeawala je jakos pozniej-bo ja te na slodko i z
> pieczarkami jadlam potem na zimno,mniam,ale moze mozna i podgrzewac?
> Robilyscie je z jakims mieskiem???
> I jeszcze - mialam problem z uformowaniem ksztaltnych cisteczek,ale
> to moze
> brak praktyki w pierogach itp.W koncu kroilam w miare na
> kwadraty,potem po
> napelnieniu trojkacik po przekatnej i rogi sklejam do gory,tylko
> wtedy"jakos" wygladaja,oczywiscie smakuja zawsze tak samo dobrze;-)
> ale mam
> chec leciutko osolic cisto do wersji nieslodkiej-probowalyscie
> moze???
> I ot tyle pytan;-)
>
A więc:
1.Tych ciastek nie da się przechowywać!!! Z jednej prostej przyczyny -
za szybko znikają, ja zrobiłam z 2,5 porcji i następnego dnia już ich
nie było.
2. Z mięskiem nie robiłam, robiłam z startymi jabłkami, wymieszanymi z
cukrem i cynamonem (jak do szarlotki) - pyyyyyyyyyyyyyycha!!
3. Jeśli chodzi o kształt, to robię na dwa sposoby: albo kroję na
kwadraty i składam na pół, albo wycinam szklanką do piwa (ma większą
średnicę) kółka i też składam na pół. Sklejam nie dotykając palcami -
czubkiem noża (takiego tępego i z zaokrąglonym czubkiem - "obiadowym")
i wychodziły śliczne falbanki.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
|