Data: 2002-09-24 07:06:30
Temat: Re: Ciasto drozdzowe mojej swiadkowej -zrobilam!
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mich" <M...@c...pl> napisała:
> Zrobiłam w sobotę z jabłkami i....mogę powiedzieć, że też nie wyszło.
> Nie urosło za bardzo, było jakieś takie ciężkawe...no i na dole lekki zakalec:(
Moze Cie troche pociesze, bo mnie tez to ciasto nie wyszlo ;-)
Tez zrobilam go w sobote z jablkami i kruszonka, ale po upieczeniu bylo
takie... ciezkie, czyli z tendencja do zakalcowatosci.
Nie skusze sie, aby go robic ponownie wedlug tego przepisu.
A propo samego przepisu, to bardzo podobny przepis jest na opakowaniu
margaryny Maryna, tylko tam nazywa sie to: "Ciasto drozdzowe przepis
p. Marty z Sopotu" (jutro sprawdze dokladnie, co tam pisze).
Ale w tym przepisie na Marynie ciasto trzeba wyrabiac recznie ok. 15 min.
Pozdrawiam
Lilla
|