> Niunieczko, nie mam nic przeciwko twojemu ciastu, oprocz tego, ze ma
> ogromna ilosc tluszczu, margaryny na dodatek, i jest straszliwie
> kaloryczne. Z ciekawosci postanowilam policzyc w nim kalorie:
>
> 2 kostki margaryny - 2900
> 1 cukier waniliowy ?
> 1 szklanka cukru - 800
> 3/4 szklanki mleka - 150
> 6 lyzek kakao - 225
> 20 paczuszek bebetek - 1 ciastko 20 kalorii x 40=800
> 1 paczka mleka w proszku (Ile wazy?) 100
> bakalie co kto lubi - 1 szklanka - 900
>
> W sumie jest to 5875 kalorii. Przyjmujac, ze keksowke mozna pociac na
> 10-12 plastrow, kazdy 2cm plaster tego ciasta dostarcza pomiedzy 500 a
> 600 kalorii. Dla porownania, kanapka chleba z maslem i plastrem szynki
> zawiera mniej niz 200 kalorii.
>
> Ja osobiscie nie boje sie kalorii, ale unikam robienia ciast, ktore maja
> tyle tluszczu, bo to i niezdrowe (szczegolnie margaryna) i niepotrzebne.
> Gdybys zamienila te 2 kostki margaryny na jedna kostke masla, jestem
> pewna, ze ciasto byloby smaczniejsze i zdrowsze.
> MB

O raju az tyle???? wiesz w zyciu nie przyszlobymi do glowy liczyc w ciescie
kalorii ale... az tyle???? chyba faktycznie trzeba zastanowic sie nad tym
tluszczykiem hmmm

Niunia