« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2016-11-01 01:33:17
Temat: Re: Ciasto z jablkamiDnia Mon, 31 Oct 2016 22:43:57 +0100, Animka napisał(a):
> Skopiowałam przepis i upiekę. Czy to najlepsze ciasto świata to jeszcze
> się okaże. ;-)
Jestem pewna. Aha - nie pomijaj tego soku z cytryny! Nie czuje się go w
cieście jako kwaśnego posmaku, więc nie obawiaj się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2016-11-01 01:33:56
Temat: Re: Ciasto z jablkamiDnia Mon, 31 Oct 2016 22:47:07 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>
>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>
> U mnie - widelczykiem.
>
Ale nie z salaterki?
333333-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2016-11-01 10:18:46
Temat: Re: Ciasto z jablkamiAnimka <a...@t...wp.pl> wrote:
> W dniu 2016-10-31 o 22:47, FEniks pisze:
>> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>>
>>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>>
>> U mnie - widelczykiem.
>
> U mojej kolezanki też. Ja ma dużo ładnych mniejzych i większych małych
> łyżeczek.
Nie przejmuj się tym zakamuflowanym pouczaniem. Mnie tu kiedyś pouczano, że
kompot podaje się w salaterce - uczyniła to najbardziej tutaj obyta w
"wielkim świecie" osoba (przynajmniej tak się kreuje) :-D
Jedzenie bardzo miękkiego ciasta łyżeczką jest OK.
A z tymi 9 kompletami sztućców w prezencie ślubnym to niezła historia,
pozazdrościć ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2016-11-01 21:27:51
Temat: Re: Ciasto z jablkamiW dniu 31.10.2016 o 22:59, Animka pisze:
> W dniu 2016-10-31 o 22:47, FEniks pisze:
>> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>>
>>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>>
>> U mnie - widelczykiem.
>
> U mojej kolezanki też.
Znacznie wygodniej.
> Ja ma dużo ładnych mniejzych i większych małych łyżeczek. ale
> widelczyka nie mam jakos ani jednego. Do tej pory korzystam jeszcze z
> prezentów ślubnych. 9 kompletów sztućców, ale bez widelczyków.
Nieźle. Ale dziwne, że bez widelczyków. Pamiętam, że nawet stary komplet
sztućców - prezent ślubny moich rodziców - miał takowe, więc wydają się
być czymś oczywistym.
> Sporo mi już ubyo bo ze 2 komplety komuś dałam, trochę powynosłyśmy z
> córką do pracy i tam zostały, trochę podkradli robotnicy jak tu coś
> robli np. sprawdzali gaz, czy inne partacze od remontów .
Trzeba było zastosować znane metody:
https://www.youtube.com/watch?v=RHaWKUlor08
;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2016-11-01 21:29:05
Temat: Re: Ciasto z jablkamiW dniu 01.11.2016 o 01:33, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 31 Oct 2016 22:47:07 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>> U mnie - widelczykiem.
>>
> Ale nie z salaterki?
> 333333-]
W dniu 24.10.2016 o 21:58, Ikselka pisze:
>
> To się odpitol [ <-- uwaga: eufemizm! ]
I wzajemnie.
Dziękuję.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2016-11-01 21:29:41
Temat: Re: Ciasto z jablkamiW dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
> W dniu 2016-10-31 o 22:29, Ikselka pisze:
>> http://www.mniammniam.com/Ciasto_ze_sliwkami__najlep
sze_na_swiecie_-2093p.html
>>
>> Jest rzeczywiście najlepsze na świecie. Najczęściej piekę kruche lub
>> półkruche ciasta z owocami, ale kiedy chcę ucierane, to robię własnie
>> to i
>> już nie szukam innych przepisów.
> Skopiowałam przepis i upiekę.
Nie boisz się już ilości proszku do pieczenia? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2016-11-01 21:41:39
Temat: Re: Ciasto z jablkamiDnia Mon, 31 Oct 2016 22:43:57 +0100, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-10-31 o 22:29, Ikselka pisze:
>> http://www.mniammniam.com/Ciasto_ze_sliwkami__najlep
sze_na_swiecie_-2093p.html
>> Jest rzeczywiście najlepsze na świecie. Najczęściej piekę kruche lub
>> półkruche ciasta z owocami, ale kiedy chcę ucierane, to robię własnie to i
>> już nie szukam innych przepisów.
> Skopiowałam przepis i upiekę.
Mała uwaga: tam jest napisane, żeby surowe ciasto przelać... itp. Otóż jest
ono dosyć gęste, tak że nieźle utrzymuje kształt, nie ścieka ze szpatułki -
tak więc mowa być powinna w przepisie raczej o przełożeniu go do foremki,
niż o przelaniu. Nie trzeba się przerażać tą gęstą konsystencją, która
przypomina raczej krem. Ciasto dobrze utrzymuje nawet dużą ilość owoców
(część się w nim zatapia podczas pieczenia, nie opadając na dno), wychodzi
po upieczeniu bardzo lekkie i puszyste, w sam raz wilgotne, takie, jakie ma
być ciasto z owocami. Nie glut, nie klucha, nie omlet. Idealne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2016-11-01 21:53:19
Temat: Re: Ciasto z jablkamiW dniu 2016-11-01 o 01:33, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 31 Oct 2016 22:43:57 +0100, Animka napisał(a):
>
>> Skopiowałam przepis i upiekę. Czy to najlepsze ciasto świata to jeszcze
>> się okaże. ;-)
> Jestem pewna. Aha - nie pomijaj tego soku z cytryny! Nie czuje się go w
> cieście jako kwaśnego posmaku, więc nie obawiaj się.
To super! Jednak caly czas tesknię za jedzeniem swojego ulubionego
ciasta i nawet w tej chwili mam na nie straszną ochotę i właśnie w tej
chwili bym sobie pojadla. Moje lenistwo. Nie mogę sobie udarować, że nie
upiekłam.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2016-11-01 22:24:39
Temat: Re: Ciasto z jablkamiW dniu 2016-11-01 o 10:18, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2016-10-31 o 22:47, FEniks pisze:
>>> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>>> U mnie - widelczykiem.
>> U mojej kolezanki też. Ja ma dużo ładnych mniejzych i większych małych
>> łyżeczek.
> Nie przejmuj się tym zakamuflowanym pouczaniem. Mnie tu kiedyś pouczano, że
> kompot podaje się w salaterce - uczyniła to najbardziej tutaj obyta w
> "wielkim świecie" osoba (przynajmniej tak się kreuje) :-D
>
> Jedzenie bardzo miękkiego ciasta łyżeczką jest OK.
>
> A z tymi 9 kompletami sztućców w prezencie ślubnym to niezła historia,
> pozazdrościć ;-))
Ale uśmiać się to też można. Mało tych (szczególnie łyżeczek) sztućców
mi już zostało, bo jak już pisłam wcześniej -gdzieś porozpływały się we
mgle z biegiem lat - nie licząc kompletów, które bardziej potrzebującym
rozdałam (ze 3 komplety). Kryształów miałam też do licha i ciut ciut.
Takie duże, ciężkie patery, które mi w domu zaczęły zawadzać powynosiłam
do matki. Niektóre zostały u niej, niektóre mógł sobie wziąc ktoś z
rodziny jak mu się podobały i mamusia zezwolila :-)
Najlepsza to była moja siostrzenica (mam dwie o 16 lat młodsze). Po
bogatym weselu i masie prezentów do d* jak komplety filiżanek
porcelanowych, przyborów kuchennych itp zaczęła się wielu rzeczy
pozbywac (fruuu do mojej mamusi), bo jej przeszkadzały w mieszkaniu. Ja
sobie wzięłam 2 komplety filiżanek z talerzykami i cukierniczkami (każda
innego koloru, po prostu śliczne) i drugi, inny dałam koleżance która
mieszka 2 mieszkania dalej. Jakieś łyżki cedzakowe itp-przydały mi się :-)
Najlepszy to dywan, który zaraz po tym jak sobie kupili przestał im się
podobać i wywalili/zawieźli do swojej babci, czyli mojej matki. Dywan
bardzo ładny, położony jest u mnie w mniejszym pokoju. Parę lat już leży
i jeszcze mi się nie znudzil, bo ma żywe kolory: czerwony, czarny i
kremowy oraz ładne wzory.
Do ślubu jechali cadilakiem, na weselu grał zaspół Bayer Full tortów
sporo, że nawet 3 torty z tego wesela przywiozło się do domu, bo siostra
wtryniła. No i tak jak zwykle trochę za dużo naklepałam nie na temat grupy.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2016-11-01 22:34:08
Temat: Re: Ciasto z jablkamiDnia Tue, 1 Nov 2016 22:24:39 +0100, Animka napisał(a):
> No i tak jak zwykle trochę za dużo naklepałam nie na temat grupy.
I dobrze - tu się klepie nie tylko kotlety. Już to kiedyś pisałam przecież,
że tu się klepie o wszystkim, przy okazji gotowania, jak to w prawdziwej
kuchni. Przynajmniej u mnie.
Może u innych w kuchni tylko o gotowaniu, a gdy chce się poklepać na inne
tematy, trzeba przejść do salonu, gdzie widelczyki i salaterki... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |