Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!ne
ws.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!enother.net!enother.net!enother.net!
peer02.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.ne
ostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neo
strada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Ciasto z jablkami
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <58161880$0$15202$65785112@news.neostrada.pl>
<1o1cn61z68ka1$.1w04uu27d36x.dlg@40tude.net>
<5817bb45$0$15206$65785112@news.neostrada.pl>
<5817bbda$0$5160$65785112@news.neostrada.pl>
<5817bef6$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>
<58185df5$0$15209$65785112@news.neostrada.pl>
From: Animka <a...@t...wp.pl>
Date: Tue, 1 Nov 2016 22:24:39 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; rv:38.0) Gecko/20100101 Thunderbird/38.7.0
Hamster/2.1.0.11
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <58185df5$0$15209$65785112@news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 43
Message-ID: <58190848$0$657$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 89-72-157-177.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1478035529 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 657 89.72.157.177:51731
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 3510
X-Received-Body-CRC: 2455631740
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:374203
Ukryj nagłówki
W dniu 2016-11-01 o 10:18, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2016-10-31 o 22:47, FEniks pisze:
>>> W dniu 31.10.2016 o 22:43, Animka pisze:
>>>> Bardzo dobre, tylko delikatne i je się je na ogół łyżeczką.
>>> U mnie - widelczykiem.
>> U mojej kolezanki też. Ja ma dużo ładnych mniejzych i większych małych
>> łyżeczek.
> Nie przejmuj się tym zakamuflowanym pouczaniem. Mnie tu kiedyś pouczano, że
> kompot podaje się w salaterce - uczyniła to najbardziej tutaj obyta w
> "wielkim świecie" osoba (przynajmniej tak się kreuje) :-D
>
> Jedzenie bardzo miękkiego ciasta łyżeczką jest OK.
>
> A z tymi 9 kompletami sztućców w prezencie ślubnym to niezła historia,
> pozazdrościć ;-))
Ale uśmiać się to też można. Mało tych (szczególnie łyżeczek) sztućców
mi już zostało, bo jak już pisłam wcześniej -gdzieś porozpływały się we
mgle z biegiem lat - nie licząc kompletów, które bardziej potrzebującym
rozdałam (ze 3 komplety). Kryształów miałam też do licha i ciut ciut.
Takie duże, ciężkie patery, które mi w domu zaczęły zawadzać powynosiłam
do matki. Niektóre zostały u niej, niektóre mógł sobie wziąc ktoś z
rodziny jak mu się podobały i mamusia zezwolila :-)
Najlepsza to była moja siostrzenica (mam dwie o 16 lat młodsze). Po
bogatym weselu i masie prezentów do d* jak komplety filiżanek
porcelanowych, przyborów kuchennych itp zaczęła się wielu rzeczy
pozbywac (fruuu do mojej mamusi), bo jej przeszkadzały w mieszkaniu. Ja
sobie wzięłam 2 komplety filiżanek z talerzykami i cukierniczkami (każda
innego koloru, po prostu śliczne) i drugi, inny dałam koleżance która
mieszka 2 mieszkania dalej. Jakieś łyżki cedzakowe itp-przydały mi się :-)
Najlepszy to dywan, który zaraz po tym jak sobie kupili przestał im się
podobać i wywalili/zawieźli do swojej babci, czyli mojej matki. Dywan
bardzo ładny, położony jest u mnie w mniejszym pokoju. Parę lat już leży
i jeszcze mi się nie znudzil, bo ma żywe kolory: czerwony, czarny i
kremowy oraz ładne wzory.
Do ślubu jechali cadilakiem, na weselu grał zaspół Bayer Full tortów
sporo, że nawet 3 torty z tego wesela przywiozło się do domu, bo siostra
wtryniła. No i tak jak zwykle trochę za dużo naklepałam nie na temat grupy.
--
animka
|