Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w
wiadomości news:20030613132246.F162.SCALAMANCA@NIESPODZIANKA.wp
.pl...
> Leszek pisze w news:21440-1055503194@213.17.164.114
>
> > A może jednak - zamiast adresu biblioteki - tak jeden tytuł i autora,
> > którego czytała? i na którego się powołujesz? Tylko jeden.
> > Chyba to nie jest problem dla Ciebie podać jedno nazwisko i jedne tytuł?
>
> _Podałam_. I to nie jednego, a więcej. Leniom nie będę ułatwiać
> życia. :P

Prześledziłem CAŁY niniejszy wątek, znajdując jedynie następujące Twoje
odpowiedzi:

-----
13.06 godz.11:17

"Przeczytaj jeszcz eraz poprzedniego posta. I przeczytaj tę
literaturę, o której tam była mowa. Za Ciebie nie będę szukać w
archiwum."

12.06 godz. 20:54 (ten właśnie poprzedni post)

"Już podawałam. Jeśli chcesz ich węcej, to poszukaj w archiwum
pl.sci.psychologia. Jakiś czas temu o tym było (nie wiem, może
miesiąc temu?). Jeśli to Ci nie wystarczy, to udaj się do
seksuaologa, który posada biblioteczkę wypełnioną _aktualną_
literaturę. To najlepszy sposób, bo sprawdzony."
-----

Nie wiem co oznacza owo "już podawałam", bo w ŻADNYM innym Twoim poście z
tego wątku nie ma wspomnianego autora ani opracowania.

Rozumuję zatem (niby dlaczego miałbym zakładać złą wolę mojej rozmówczyni),
że zostało to podane w jakimś innym wątku.
Ja rozumiem, że nie chcesz "leniom ułatwiać życia", ale jest coś takiego
jak zwykła życzliwość - zobacz - napisanie przez Ciebie jednego nazwiska i
tytułu zajmie Ci 5 sekund, 15 z wysłaniem. Mnie - odnalezienie stosownego
mejla - wiele minut, może nawet godzin.
Zatem mam prośbę - może jednak w drodze wyjątku podaj to jedno nazwisko i
tytuł. Znajdę to sobie w bibliotece, przeczytam - i może przekonam się do
Twoich argumentów. W końcu - poświęciłaś wiele minut na przekonanie mnie do
swoich racji - dołóż do tego jeszcze 15 sekund i podeprzyj swoje wypowiedzi
jakimś autorytetem. Zajmie Ci to mniej czasu, niż napisanie, że już to
zrobiłaś.

LM