Aneta Baran <b...@c...cern.ch> wstukal(a) pracowicie:
>> Widzisz, jestem pomysłodawcą i szefem sekcji kulinarnej przy naszym szczepie
>> (nie wiem, czy Ci już mówiłem), dzięki czemu w środy jadam obiad o ludzkiej
>> porze. ;-)) Ale korzystamy z kuchni szkolnej, do której przed 15 nie mamy
>> wstępu - siłą rzeczy odpadają więc dania, które wymagają pre-processingu.
> No tak. W tym przypadku pozostaje chyba użyć proszku do pieczenia. Albo
> próbować piec ciasto drożdżowe bez czekania, aż wyrośnie, aczkolwiek
> obawiam się, że efekty tegoż mogłyby być mało zachęcające ;-)

I tak najpierw wypróbuję w domu - co się będę przed młodszymi błaźnił. ;->>
--
Antek Goldstein
(goldi _at_ students.mimuw.edu.pl)
,---------------------------------------------------
--. ___/___
| Nigdy nie oglądaj się za siebie, | ======< 102 >
| a oszczędzisz sobie spojrzenia w chaos. | /o-o-o-d-o-o-b-o-\
`-----------------------------------(Babcia Shumway)--' \8oooooooooooo8/