Wiesław pisze:
>> To mam nadzieję, że przy przeróbkach będą pamiętać też
>> o niedosłyszących :P Bo tak - migowy będzie urzędowym, więc
>> całkiem głusi sobie poradzą.
> powalasz mnie w każdym urzędzie się osoby niesłyszące dogadają

Czytaj uważnie - pisałem o niedosłyszących. Wiele z nich nie zna
migowego ani miganego, a równocześnie ma kłopot z porozumiewaniem się
mową.
W dodatku mój post był raczej ironiczny - podchodzę sceptycznie
do większości takich "zobowiązań" naszej kochanej władzy.

> narzekać wszysty narzekają, ale domagać się swoich praw to nie łaska, prawa
> mamy i od nas zależy jak je wykorzystamy

Wiesz, korzystanie korzystaniem, ale w kraju, w którym na porządku
dziennym jest łamanie praw przysługujących choćby pracownikom
(wszystkim, nie tylko ON), nie bardzo liczę na skuteczne egzekwowanie
innych praw i obowiązków - np. dostosowania urzędów do potrzeb ON.
Nota bene dostosowywanie do potrzeb ON dziwnym trafem dotyczy głównie
właśnie wózkowiczów i niewidomych ;P

Pozdrawiam,
Gerard