Data: 2007-02-05 08:59:34
Temat: Re: Co ci sie sniło?
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl>
news:eq622g$jtn$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:eq5uhb$6u4$1@inews.gazeta.pl...
>> "Sky" <s...@o...pl>
>> news:eq5sj4$bhi$1@news.onet.pl...
>>> Ciut się rozwodniłeś tymi swoimi żalami nad wredną "moderacją"
>>> wiadomoczego -ale trudno...coś z tego sobie wycisnąłem. ;)
>>> Powiedzmy że /mając co oczywista swoje wyobrażenie o źródłach zjawisk
>>> jakie nazwałeś "pamięcią przyszłości" ;)/ przechodzę do porządku dziennego
>>> nad twoją niewątpliwą megalomanią... :)
>>> Wiesz mam nadzieję że jesteś Robaku niewąskim megalomanem? ;)
>>> Przyznajesz to? To mój warunek zadania tego pytania na owej grupie.
>>> Ufam w twoją umiejetność samokrytyki. ;)
>> Powyższym postem udowodniłeś Pan, że pozorujesz swoje zainteresowanie
>> zjawiskami deja vu. JA nie wchodzę w żadne układy bo JA nie jestem
>> zainteresowany uszczęśliwianiem Pana na siłę. :-)
>> Albo się Pan dowiesz co tzw. matematycy myślą o 'pierwszym kroku'
>> albo nie, ale bez tej wiedzy nie zrozumiesz Pan rzeczywistej próżni, która JEST
>> - a bez tej wiedzy o próżni nie zrozumiesz zjawisk, które w niej zachodzą.
>> Miło było poznać trzeciego, który wymiękł. :-)
>> pa
>> Edward Robak*
> Podobno brzydzisz się manipulowaniem innymi? ;)
> A kto obiecał "wyjawienie tajemnic" w zamian za "postawienie pytania"?
> To nie propozycja układu? Aleponoc nie wchodzisz w układy... ;)
> Zaproponowałem więc Sprawdzenie.
> Tylko tyle. Ty zaś postawiłeś ultimatum z klauzulą kary za jego niespełnienie.
> Tak się nie postępuje z partnerem ale z wasalem.
Oczywiście. :-)
maUpom nie da się przemówić do umysłu. Jedynym skutecznym sposobem
osiągnięcia efektu jest "marchewka i kij" a więc tresura poprzez "nagrody i kary"
czyli przemawianie do rozumu.
Podkreślam: powyższe nie dotyczy ludzi - lecz maUp, które to stworzenia
fizycznie nie odróżniają się od Człowieka. :-)
> Tym samym przyznałeś się Robaku do własnej megalomanii i spoglądania
> na innych z góry oraz chęci manipulowania.
> Jeśli potwierdzisz że to prawda /w co wątpię -wobec powyzszego twego
> zachowania/ to ja bez problemu napiszę owe pytanie na wiadomą grupę...nie
> widzę niczego zdrożnego w przyznawaniu się do mojej niewiedzy -lub
> niezrozumienia o co komuś może chodzić. Zresztą w końcu tobie na owym
> zadaniu pytania tamże zależy nie mnie -więc tak jak ty: nie czuję się zobwiązany
> do uszczęśliwiania cię na siłę... ;)
Mnie Drogi Panie zależy przede wszystkim na tym, by rozmówcy uświadomić
czego tak naprawdę chce. Proszę zauważyć, że odesłanie Pana z tym pytaniem
na news:pl.sci.matematyka nic nie zmieni w wyjaśnieniu "pierwszego kroku"
bowiem to towarzystwo, które odizolowało się od świata w tamtym gettcie
jedyne co Panu może powiedzieć to "założenie o granicy".
Zgodnie z tym założeniem - strzała nigdy nie może osiągnąć tarczy a więc się
zatrzymać, dokładnie tak samo jak nigdy nie może wystartować,
a jednak to zapytanie to warunek niezbędny i konieczny.
Tzw. "królowa nauk", która nie umie odpowiedzieć na pytanie
o "pierwszy krok" - nie może być wiarygodna - bo rzeczywista strzała
wystaruje i się zatrzyma;
a Panu jak sądzę nie zależy na wyjaśnieniu teoretycznej zagadki deja vu
opartej na dążeniu do cycków krasnoludka ->oo lecz na rzeczywistych
zdarzeniach, które zachodzą w realnym Świecie.
Do wyjaśnienia tych zdarzeń potrzebne jest narzędzie: "pierwszy KROK"
i tu nie ma żadnych teoretycznych uproszczeń ani zaokrągleń:
albo Pan coś chcesz, albo udajesz. Wybór należy do Pana. :-)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|