| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2011-09-13 12:10:17
Temat: Re: Co jeszcze...Dnia Tue, 13 Sep 2011 14:03:18 +0200, Qrczak napisał(a):
> Bułkę jak bułkę, ale chałkę słodką to obowiązkowo jadałam z ciepłym (byle
> tylko nie zagotowanym) mlekiem. U dziadków.
Chałkę to ja jak najbardziej i dziś, z gorącym!!! mlekiem.
I kaszę mannę na mleku - nauczyłam się ją dobrze przyprawiać u matki mojej
koleżanki i odtąd uwielbiam - z cukrem (niewiele, ma być tylko półsłodko)
i szczyptą soli oraz łyżką masełka - zamieszać, rozpuścić dodatki i mniam.
Tyle że dziś składniki węglowodanowe ograniczają człekowi ilości...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2011-09-13 12:25:40
Temat: Re: Co jeszcze...W dniu 2011-09-13 14:03, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-09-12 19:34, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-09-12 14:08, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-09-12 14:03, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Zgadzam się, że gust kulinarny się kształtuje, niemniej pewnych
>>>>> potraw
>>>>> się nie lubi i sposób w jaki są przyrządzone nie ma znaczenia.
>>>>
>>>> I jeszcze - gust kulinarny zazwyczaj się zmienia wraz z wiekiem.
>>>> Człowiek się w pewnych potrawach rozsmakowuje. Wiem po sobie.
>>>
>>> A ileż to przestało smakować...
>>
>> Hm, tak się zastanawiam i nie przychodzi mi na myśl nic konkretnego.
>> Jedynie to, że na pewno mam smak o wiele bardziej wysublimowany. Np.
>> kiedyś mi wystarczało, żeby było słodko, a teraz mam już co do
>> słodyczy o wiele wyższe wymagania.
>
> Tak. Wszystko co słodkie było najlepsze. Jak twaróg, to tylko z
> cukrem. Lub z owocami. Pierogi z serem na słodko, pierogi z owocami.
> Ryż z owocami i śmietaną. Makaron z owocami. Zupy owocowe. Dżem
> łyżeczką ze słoika. Każde ciasto, ciasteczka, cukierki...
> O ja pierdziu... w sumie to się głównie cukrem pasłam...
No to na pewno jesteś moją bratnią duszą! ;) Miałam dokładnie tak samo.
>
>> O! Chyba nie zjadłabym już bułki namoczonej w słodkim ciepłym mleku,
>> co kiedyś lubiłam jeść zamiast tradycyjnej zupy mlecznej. Ale za
>> ciepłym mlekiem nigdy szczególnie nie przepadałam.
>
> Hehe...
> Bułkę jak bułkę, ale chałkę słodką to obowiązkowo jadałam z ciepłym
> (byle tylko nie zagotowanym) mlekiem. U dziadków.
Mi też babcia pokazała ten zamiennik za zupę mleczną, której nie znosiłam.
> Poza tym zupy mleczne skutecznie obrzydziło mi przedszkole. Kiedyś
> wspominałam na pewno dlaczego.
Może wspominałaś, ale nie pamiętam. Ja na pewno się w przedszkolu od
zupy mlecznej wymigiwałam na wszystkie możliwe sposoby.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2011-09-13 12:32:07
Temat: Re: Co jeszcze...W dniu 2011-09-13 14:06, Qrczak pisze:
>
> Jak ich nie zrobisz w pomidorowym sosie, to spróbuj takie mniejsze
> opanierować jak kotlety (jajko, bułka tarta) i odsmażyć. Pychota.
A ja sos pomidorowy robię osobno, co najwyżej posiłkując się wodą "spod"
gołąbków, więc mogę z jeden raz spróbować takie odsmażane, jak zachwalasz.
Hm, teraz mnie znowuż na gołąbki wzięło.
>
>> A mnie słodycze kiedyś zgubią, więc się wolę nie wypowiadać na ten
>> temat. ;)
>
>
> Hehe!
>
Gdyby nie moja słabość do słodyczy, to pewnie byłabym chuda jak nitka.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2011-09-13 12:43:50
Temat: Re: Co jeszcze...W dniu 2011-09-09 19:38, Ikselka pisze:
> Co by tu jeszcze?
A robisz takie zwykłe ogórki w occie i masz na nie dobry przepis?
Bo tak patrzę, że z tych wszystkich marynat i sałatek, to u nas
największe wzięcie mają ogórki konserwowe i papryka, ewentualnie sałatka
szwedzka.
Potrzebowałabym sprawdzonego przepisu na zwykłe konserwowe ogórki, może
być najwyżej lekko udziwniony. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2011-09-13 13:05:17
Temat: Re: Co jeszcze...Dnia Tue, 13 Sep 2011 14:43:50 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-09-09 19:38, Ikselka pisze:
>> Co by tu jeszcze?
>
> A robisz takie zwykłe ogórki w occie i masz na nie dobry przepis?
> Bo tak patrzę, że z tych wszystkich marynat i sałatek, to u nas
> największe wzięcie mają ogórki konserwowe i papryka, ewentualnie sałatka
> szwedzka.
> Potrzebowałabym sprawdzonego przepisu na zwykłe konserwowe ogórki, może
> być najwyżej lekko udziwniony. ;)
>
Przyznam się, że odkąd robię diabelskie, to te zwykłe w occie prawie nie
mają u nas wzięcia. Ale robię czasem, w niewielkiej ilości, bo niektórzy
goście się dopraszają, ci co nie lubią chilli np - no to musi być coś w
piwnicy też dla nich.
Przepis na zalewę:
1/2 l octu 10%
3 l wody mocno ciepłej niekoniecznie gotowanej (woda miękka)
1/2 szkl. cukru
1 i 1/2 lekko czubatej łyżki soli
Składniki sypkie rozpuścić w wodzie, dolać ocet, wymieszać.
Zalewy nie gotuję, bo przecież i tak będzie gotowana - w słoikach.
Oraz:
po pół dużego (lub 1 mały) baldacha kopru do każdego słoja pomiędzy ogórki
pół dużego (lub 1 mały) ząbka czosnku w 2 kawałkach na dno każdego słoja
1/3 - 1/2 łyżeczki gorczycy białej do każdego słoja na dno
Zawartość słoi zalać zalewą, zakręcić słoiki, pasteryzować góra 20 minut od
zawrzenia. Ja pasteryzuję 15.
Uwaga: można część cukru zastąpić miodem, a do każdego słoika dodac
łyżeczkę musztardy sarepskiej. Wyjdą bardzo dobre, a inne.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2011-09-13 14:17:41
Temat: Re: Co jeszcze...Dnia Mon, 12 Sep 2011 23:04:19 +0200, Ikselka napisał(a):
> Żadnych ble! sosów z obcych smaków do gołąbków - w goląbkach ma być
> zachowane to, co w nich jest najlepszego - kapustowość i mięsność z
> posmakiem cebuli i pieprzu! Dlatego dla nas gołąbki istnieją tylko
> podsmażane na rumiano na zeszklonej na tłuszczu (najlepiej smalcu) cebulce.
"(...)Już sama nazwa potrawy "gołąbki" budzi najprzeróżniejsze skojarzenia.
Jeśli ktoś wyniósł z domu tradycję ich jedzenia, zapewne tylko ten jeden
ich rodzaj będzie mu smakował. Jeśli nie zna gołąbków z rodzinnych obiadów,
często kojarzą mu się z ciepławym, miękkim "kluchem" z białej kapusty,
wypełnionym ryżem "z wkładką" i zatopionym w sosie pomarańczowego koloru,
który ponoć z pomidorów jest. Smak ulubionych domowych gołąbków poznałam w
dzieciństwie, gdy przygotowywał je tata - były soczyste, aromatyczne,
pachnące. Uwielbiałam w nich wszystko - pyszną, rumianą kapustę, delikatne
wnętrze i aromatyczny sos, który wsiąkał w ziemniaki, czy kaszę. (...)"
http://www.chillibite.pl/
Ktoś widzi na zdjęciu pomidorowy sos?
Ja nie. I słusznie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2011-09-13 18:34:10
Temat: Re: Co jeszcze...W dniu 2011-09-13 16:17, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Sep 2011 23:04:19 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Żadnych ble! sosów z obcych smaków do gołąbków - w goląbkach ma być
>> zachowane to, co w nich jest najlepszego - kapustowość i mięsność z
>> posmakiem cebuli i pieprzu! Dlatego dla nas gołąbki istnieją tylko
>> podsmażane na rumiano na zeszklonej na tłuszczu (najlepiej smalcu) cebulce.
> "(...)Już sama nazwa potrawy "gołąbki" budzi najprzeróżniejsze skojarzenia.
> Jeśli ktoś wyniósł z domu tradycję ich jedzenia, zapewne tylko ten jeden
> ich rodzaj będzie mu smakował. Jeśli nie zna gołąbków z rodzinnych obiadów,
> często kojarzą mu się z ciepławym, miękkim "kluchem" z białej kapusty,
> wypełnionym ryżem "z wkładką" i zatopionym w sosie pomarańczowego koloru,
> który ponoć z pomidorów jest. Smak ulubionych domowych gołąbków poznałam w
> dzieciństwie, gdy przygotowywał je tata - były soczyste, aromatyczne,
> pachnące. Uwielbiałam w nich wszystko - pyszną, rumianą kapustę, delikatne
> wnętrze i aromatyczny sos, który wsiąkał w ziemniaki, czy kaszę. (...)"
> http://www.chillibite.pl/
>
> Ktoś widzi na zdjęciu pomidorowy sos?
> Ja nie. I słusznie.
>
Zdanie klucz:
"Jeśli ktoś wyniósł z domu tradycję ich jedzenia, zapewne tylko ten jeden
ich rodzaj będzie mu smakował."
No i oczywiście od razu dodam, żeby nie było żadnych co do tego wątpliwości - moja
mama robiła najpyszniejsze gołąbki na świecie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2011-09-13 18:37:59
Temat: Re: Co jeszcze...W dniu 2011-09-13 15:05, Ikselka pisze:
> Przepis na zalewę:
> 1/2 l octu 10%
> 3 l wody mocno ciepłej niekoniecznie gotowanej (woda miękka)
> 1/2 szkl. cukru
> 1 i 1/2 lekko czubatej łyżki soli
> Składniki sypkie rozpuścić w wodzie, dolać ocet, wymieszać.
> Zalewy nie gotuję, bo przecież i tak będzie gotowana - w słoikach.
Dzięki! Głównie na tej zalewie mi zależało, tzn. na stosunku octu do
wody. Przyprawy dodam sobie według uznania.
Poza tym ja pasteryzuję w piekarniku i czasami zdarza mi się zbyt długo
słoiki przetrzymać, wtedy ogórki są zbyt miękkie. Muszę to jeszcze
dopracować.
Spróbuję też z miodem lub musztardą kilka słoików zrobić.
Niestety ogórki chilli nie są w naszym typie. Kilka słoików według
jakiegoś grupowego przepisu stoi na półce już od minimum 3 lat. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2011-09-13 19:43:13
Temat: Re: Co jeszcze...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Sep 2011 23:24:59 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Okrooopne! Nie cierpię odgrzewanych potraw. Nigdy, no dobra rzadko.
>
> Nie znasz się, mała ;-P
> Bigos, kapuśniak i gołąbki najlepsze są odgrzewane, a już zwłaszcza bigos
> to klasyka uszlachetnianiapotrawy przez (nawet wielokrotne) odgrzewanie,
> tak się go właśnie gotuje, etapowo - a potem znowu odgrzewa do
> bezpośredniego spożycia.
Bigos zgoda, ale dlaczego kapuśniak miałby być wielokrotnie odgrzewany?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2011-09-13 19:48:41
Temat: Re: Co jeszcze...medea pisze:
> W dniu 2011-09-12 23:24, Paulinka pisze:
>>
>> Okrooopne! Nie cierpię odgrzewanych potraw. Nigdy, no dobra rzadko.
>
> Akurat gołąbkom odgrzewanie zbytnio nie grozi, pod warunkiem że nie są
> odgrzewane wielokrotnie, bo wtedy się kapusta rozpada i jest błee.
> Jak już robię gołąbki, to w sporych ilościach i nie damy rady zjeść za
> jednym posiedzeniem, zwykle zostają na później, więc je mrożę.
Gołąbki wydają się pracochłonne, ale wcale nie są. Robię zawsze jedną
brytfankę, tak akurat na jeden obiad.
Kiedyś robiłam hurtowo pierogi ruskie, ale też wolę takie świeżo
zrobione, tym bardziej, że tż nauczony w domu, że ruskie je się
przysmażone na patelni, pokochał takie mięciutkie wyjęte z wody.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |