Data: 2004-06-11 17:39:20
Temat: Re: Co koty jadają
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cac042$mm4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
> napisał w wiadomości news:cabvcn$g51$1@news.onet.pl...
>
> > Widziałaś kiedy dzikiego kota, który żre zboże i marchewkę?
>
> Widziałam takiego, co żarł mysz z wnętrznościami - nie wiem czy jadła
> wczesniej marchewkę.
> Zadowolona, czy znów jakiś problem z wegetariańskim spiskiem?
No i prawidłowo. Co ty znowu o tym spisku?
> Jasne i pewnie jada z talerza nożem i widelcem, bo owa wegetraianka
> przypadkiem tak własnie robi.
> Owa wegetrianka zakopuje także wątróbki pod dywanem, wieć wiadomo kogo kot
> małpuje. :-)
> Śliczności.
Skoro piszesz, widocznie tak jest...
> > Po prostu jest już dietetycznie "zboczony". To nie jego wina.
>
> Wręcz przeciwnie, mój kot jada to co chce jadać, ja mu z paszczy dla
Twojego
> widzimisię wyrywać nie będę, bo on lepiej ode mnie wie, czego akurat
> potrzebuje.
> > Napisz, jak będzie miał odchyły z psychiką.
>
> W przeciwieństwie do Ciebie nie będzie miał - jest na odpowiedniej dla
> siebie diecie.
O, wiesz to napewno, że twój kot jest taki wyjątkowy i nie zachoruje, bo je
co chce?
> > Szkoda tylko, że te ścieżki wyznacza mu człowiek. Dziki kot ma zupełnie
> inne
> > upodobania dietetyczne i nie choruje na choroby układu nerwowego.
>
> Masz jakieś urojenia? Na jakie choroby układu nerwowego choruje według
> Ciebie mój kot, pani weterynarz?
>
> Sowa
> i całkiem zdrowy na ciele i umyśle Żur
Gratuluję i oby tak dalej.
Może jednak poczytaj na co chorują koty:
http://www.vetserwis.pl/alfabet.html
http://www.vetserwis.pl/hormony.html
Krystyna
|