Data: 2006-11-06 09:30:07
Temat: Re: Co kupić matce...
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
daj mu spokój, pewnie jest z Krakowa, więc żarówka to całkiem niezły prezent
jak na ichnie standardy.
Jacek
PS
Ty znasz lepiej swoją mamę, więc sam pomyśl, czy woli coś osobistego, czy
praktycznego. Z wymyślaniem osobistych zawsze miałem problem. Z praktycznych
to mojej mamie "spasowała" mikrófalówka, ciepły koc z wełny, książki
Grocholi i zestaw talerzy
|