Data: 2012-02-22 19:07:56
Temat: Re: Co mają do zaoferowania głosiciele ateizmu?
Od: "h...@h...hm" <h...@h...hm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie , całkowite zaprzeczenie i konstruktywną krytykę mamy dopiero w 18
> wieku i ludzi określających się za ateistów.
Ale to nie znaczy, ze wczesniej wierzono w 100% - wczesniej
nikt nie mial interesu w ZYCIU PUBLICZNYM wychodzic poza ramy pewnej
gry i przedstawiac sie jako ateista.
> Wcześniej ten sam facet
> wył o pomoc do Zeusa a negował Boga piorunów tłumaczą to przyrodą.
Nie bylo tak. Grecy mniej lub bardziej zdawali sobie sprawe, ze Zeus
nie ma na nich wplywu. Tak samo, jak dzis, to ze samochod sie zepsul
jedni polacza lekko z wyrokiem boskim, inni totalnie nie. To nie jest
moj wymysl, tak po prostu bylo, z reszta rozsadek tak wskazuje.
Znowu: swiadomosc tych najmniej zorientowanych przenosisz na
cale spoleczenstwa. Tak jakbys nasze spoleczenstwo mierzyl
tymi bardziej naiwnymi sluchaczami Radia Maryja.
Oczywiscie ze ludzie religijni takze byli, ale tacy mieli
zawsze mniejszy wplyw - bo szczera religijnosc jest PRZEWIDYWALNA.
|