Data: 2012-06-21 17:32:50
Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aaaa" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jrv1od$5hs$1@inews.gazeta.pl...
> medea <x...@p...fm> napisał(a):
>
>> W dniu 2012-06-21 12:21, smuta pisze:
>> > Zewszad spienione fale haosu informacyjnego
>> > Ludzie zagubieni w najprostszych sprawach
>> > Utrzymac wlasny zdrowy rozsadek juz trudno
>> > Gdzie sie obrocic tam walka na ostro o byt
>> > Gdzie azyl, gdzie lad, gdzie sens w tych czasach
>> >
>>
>> Sensu szukaj w sobie i jak najbliżej siebie, a nie u innych i w szumie
>> informacyjnym.
>>
> Nikt nie jest samotna wyspa. Spokoj wewnetrzny jest wypadkowa rownowagi
> wlasnej i wplywow z zewnatrz. A chocby i sie sens w sobie odnalazlo,
> najblizsi szaleja i cierpia tak czy tak. Coraz mniej z nimi kontaktu. Zal
> nie tylko -szczegolnie- ich ale i reszty....to boooli. Pieprzona empatia!
> Mozna zabawic sie w budde, tyle ze to nie uciszy burzy i nie ukroci
> cierpienia wielu. I jak tu byc z soba w zgodzie? Wbrew wszystkiemu?!
> I po co? Dla swietego spokoju? Przeciez to ucieczka...w siebie...od
> rzeczywistosci..
empatia nie może być pieprzona
kiwiko
|