Data: 2012-06-22 19:04:56
Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "atakoto" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea <x...@p...fm> napisał(a):
> W dniu 2012-06-22 18:14, zgryzek pisze:
> > medea<x...@p...fm> napisał(a):
> >
> >> W dniu 2012-06-22 14:43, czy.to.wazne pisze:
> >>> Nieświadomość/niedowidzenie jest formą ochrony
> >>> - wygląda że sam tego doświadczasz - iż
> >>> czując/widząc/rozumiejąc wiecej/lepiej
> >>> musisz więcej cierpieć - czy każdy
> >>> dałby radę to znieść ? ....
> >> IMO jest inaczej. "Cierpienie za milijony" jest tematem zastępczym/formą
> >> zastępczą dla rzeczywistego powodu _osobistego_ cierpienia. Symbolicznie
> >> rzecz ujmując - to ucieczka od konkretu w abstrakcję. Im ładniej
> >> nazwaną, tym lepiej. :)
> >>
> > Eeee po prostu zazdroscisz czegos tobie nieosiagalnego -stad splycasz.
> > Widziec rzeczy takimi jakimi sa -ot radosc ponad wszystkie radosci i bol
> > ponad wszystkie bole.
>
> Jeśli to jest coś, czego można zazdrościć, to po cóż by było się na to
> skarżyć? ;)
>
Zazdrosc dotyczy zwlaszcza czyichs zbytkow, ktorych uprzykrzajace
wlasciwosci poznaje sie dopiero po niewczasie ich posiadania...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|