Data: 2012-06-28 17:32:05
Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "zero" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea <x...@p...fm> napisał(a):
> W dniu 2012-06-28 12:16, ... pisze:
> >
> > ..
> > Jakos nie sa od ponad 4 lat w stanie wypracowac skutecznego kierunku
> > postepowania, o wsparciu nie wspominajac.
>
> Źle trafiasz albo nie współpracujesz. Albo jedno i drugie.
Jest jeszcze conajmniej 3 wyjasnienie. Nie chce mowic tego glosno.
> > Rol wszelkich mam serdecznie dosc,
> > szczegolnie roli platnika kosztow pozalsieboze "konsultantow",
>
> Po co płacisz? Idź na konsultację w ramach NFZ. Przynajmniej będziesz
> miał pewność, że wizyty nie są po to, by wyciągać kasę bezpośrednio z
> Twojej kieszeni, a to duży komfort.
Konsultacje w ramach NFZ to totalny pic na wode...wlasciwie potwierdzajace
owo "3 wyjasnienie"...
> > a juz nie mam
> > sil szukac kolejnego ich garnituru.
>
> BTW Jaki masz w takim razie plan działania?
>
zbior pusty
ale dzieki ze probowalas pomoc...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|